trzymać pod nakryciem aż się zrobią miękkie. Zrobić syrop, biorąc na pół kilogr, moreli, jeden kilogr. cukru. Cukier porąbać w drobne kawałki, wlać półtorę szklanki wody i zagotować syrop do przeźroczystości. Do kipiącego syropu wrzucić osączone z wody morele, zagotować, wyszumować i odstawić zupełnie z kuchni na kwandrans aby przestygły. Gdy dobrze wystygną znowu postawić na ogień, zagotować jeszcze parę razy i znowu odstawić. Po zupełnem przestygnięciu, trzeci raz postawić na ogień i posmażać zawsze na wolnym ogniu, dopokąd morele nie staną się przeźroczyste, a syrop nie nabierze stosownej gęstości. Gdyby syrop zrzedniał na drugi dzień przesmażyć morele raz jeszcze. — Ostudzone składać w słoje, obwiązać pęcherzem i przechować w suchem miejscu.
Orzechy włoskie smażą się zwykle w pierwszych dniach lipca, a ponieważ konfitura z nich bardzo ładnie wygląda, używa