Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No102 p1 col2.jpg

Ta strona została skorygowana.
XXI.
Dramat nocny.

Kerjean trzymał się, o ile mógł, podczas całej rozmowy z wiedźmą, ale kiedy opuściła go i zniknęła w tłumie, doznał takiego zawrotu w głowie, jak człowiek, który z powodu silnego uderzenia, pozbawiony został możności myślenia i zdawania sobie sprawy z najprostszych nawet rzeczy.
Ten rodzaj umysłowego paraliżu, ujawnił się bardziej jeszcze, gdy goście otoczyli go kołem i dalejże wypytywać z natarczywą ciekawością o tajemniczą nieznajomą.
Wykręcał się, jak mógł, żeby nic nie powiedzieć, tłomaczył się, że chodziło o tajemnicę, która do niego nie należała, o kobietę, której narazić nie mógł, wreszcie, ażeby uniknąć nowych pytań, a przedewszystkiem, aby odzyskać nieco przytomności, wysunął się z salonów i wszedł do swojego apartamentu.
Tu rzucił się na fotel, głowę ukrył w dłoniach i myśli zebrać usiłował.
Sam sobie pozostawiony, mógł się lepiej zastanowić nad położeniem swojem.
Że położenie to było straszne, czuł doskonale.
Rzeczywistość przechodziła sny najgorsze, najstraszniejsze przewidywania.
Wczoraj zasypiał był najspokojniej w świecie, wczoraj, a i dziś jeszcze przed godziną, nie wi-