Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No117 p1 col1.jpg

Ta strona została skorygowana.

— Opinia twoja bardzo jest podejrzaną... odparł komisarz, twój dom, twoja szynkownia są, jak wiem o tem dobrze, przytuliskiem dla największych łotrów Paryża...
— Niestety!... wielmożny panie, przy moim zawodzie, narażony jestem na przyjmowanie wszystkich bez wyjątku, a nie mogę przecie znać wszystkich, co przychodzą posilić się u mnie i napić się mego wina... Byle nie wyprawiano burd i hałasów a płacono dobremi pieniędzmi, o nic mi więcej nie chodzi.
— Mówisz o dobrych pieniądzach... jakbyś nie wiedział, że Paryż zalany jest fałszywą monetą.