Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No23 p2 col2.jpg

Ta strona została skorygowana.

ko to wody siarczane, takie, jak morze Martwe wypełniają, ma także lasów wielką obfitość i łąki prześliczne.
Taką jest dziś gwiazda Wenus i taką była w epoce naszego opowiadania.
Pałac Szatana zbudowany w stylu maurytańskim z marmuru różnokolorowego wznosi się w miejscowości tak wielkiej jak Paryż i Londyn razem.
Przy drzwiach stoją wszędzie straże.
Pełnią one niezmiernie skrupulatnie obowiązki swoje i nikomu ani wejść ani wyjść nie pozwalają, kto nie jest zaopatrzony w przepustkę, czyniącą zadość wszelkim wymaganiom odnośnych w tym względzie przepisów.
Na szczęście przepustka taka nie jest od nas wymaganą.
Przestąpmy zatem próg pałacu, przebiegnijmy wspaniałe dziedzińce i niezatrzymując wcale oczu na dekoracyach i fontannach z prawdziwie wschodnim przepychem pourządzanych, przebiegnijmy jak najprędzej przez salony szatana i zajrzyjmy do schronienia tajemniczego i eleganckiego, położonego w najdalszej części zabudowań.
Przybytek ten urządzony przez tapicerów piekielnych w stylu najwspanialszego rococo, jest buduarem pięknej Eloi.
Czy nie należałoby go opisać?...
Zdaje nam się, że nie dalibyśmy sobie z tem rady, więc się nie puścimy na to.
Dwanaście płomieni tak potężnych, że ziemia nie może dać o nich pojęcia, obrzuca światłem „à giorno“ buduar.