Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No27 p3 col1.jpg

Ta strona została skorygowana.

— Wątpię, abyś zdołał tego dokazać.
— Posiadasz już, Perino kochana, trzy czwarte tajemnic moich — dla czegóż pozostałej, jednej ich czwartej części nie miałbym ci jeszcze odsłonić. Istnieje oto na ulicy d’Enfer, nie opodal od pałacu Medicis, ogromny hotel, od niepamiętnych lat opuszczony — do którego przywiązaną jest pewna ponura i wielce krwawa legenda. Dzięki tej legendzie, w kwartale Luksemburskim, budowlę, o jakiej mówię, nazywają hotelem dyabła. Wspaniałe to niegdyś pomieszczenie, służy dziś za przytulisko nocne dla szubrawstwa wszelkiego rodzaju. Naturalnie, że jest od niepamiętnych czasów do sprzedania, ale kupiec ani się dotąd trafił, ani się też nie znajdzie na pewno... Nie potrafiono, za dobrą nawet zapłatę, wynaleźć w pośród przymierających z głodu biedaków, nikogo, ktoby zgodzić się chciał na stróżowanie rudery. Właściciele tej posesyi pozbyliby się jej najchętniej za każdą sumę, jakąby im raczono ofiarować...
Zwiedzałem otóż ten hotel i wykryłem pewną jego tajemnicę. Komunikuje się on za pomocą przejść sekretnych z częścią katakumb, oddzieloną wązką szyją od innych krypt, wykopanych w dawniejszych czasach pod wielkim miastem.
Oprócz przejścia powyższego, prowadzącego wprost z piwnic hotelu dyabelskiego, w podziemiach znajdują się jeszcze dwa inne. Jedno kończy się w okolicach ulicy Tombe-Issoire i dotyka cysterny opuszczonej i zaniedbanej, którą możnaby łatwo uporządkować, drugie zaś wiedzie do łomów