Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No27 p3 col2.jpg

Ta strona została skorygowana.

kamiennych, również zaniedbanych, znajdujących się w dolinie Montrouge.
Widzisz zatem piękna moja przyjaciółko, że nie jest jak ci się zdawało, niepodobieństwem odnaleźć w samym środku Paryża coś równie świetnego, jak stare zamczysko w Pirenejach lub Apeninach... Cóż ty na to?...
— Przychodzę do przekonania, że masz odpowiedź na wszystko.
— A ty czy masz zarzuty jeszcze jakie?
— Mam dwa, a może i więcej nawet...
— Proszę o nie...
— Najpierw policya, której nigdy nie można się dość obawiać. Pan generał Thiroux de Crosne i jego argusowie, mają uszy i oczy wyśmienite. Zresztą w takiej armii, jak twoja, bardzo łatwo będzie z pewnością o zdradę. Zadenuncyują cię przy pierwszej sposobności.
— To głupstwo. Czyż nie będę dziesięć razy bogatszy, aniżeli potrzeba na to, iżby zdusić w zarodku każdą denuncyacyę i aby śmiać się z donosicieli?...
— Komisarz policyi znany jest z uczciwości, nieda się zatem przekupić!...
— Przypuśćmy, ale wiesz o tem równie dobrze, jak ja, że otoczony jest agentami łotrami, i że w interesie tych łotrów leży ukrywać starannie przed panem Thiroux de Crosne wszystkie bez wyjątku nadużycia!... Bądź pewną, że ci jegomościowie nie dopuściliby do niego takiej denuncyacyi... Agentów bardzo łatwo uczynić ślepymi, zawiązując