Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No32 p3 col3.jpg

Ta strona została skorygowana.

— Zaraz... pożycz mi tysiąc luidorów, których potrzebuję koniecznie...
— Za pięć minut będziesz je miał w kieszeni.
— Za trzy dni zostanę narzeczonym Janiny de Simeuse.
— Wierzę w to najzupełniej.
— Za trzy miesiące zostanę jej szczęśliwym małżonkiem... W dniu ślubu dostanę okrągły milion na rachunek posagu, a z sumy tej dwieście tysięcy liwrów pochłoną głębie twojej kasy.
— Potwierdzam przepowiednię.
— A zanim rok minie, zostanę najbogatszym i najpotężniejszym w Paryżu... zostanę mocarzem nocy.
— Ty masz istotnie swoję dobrą gwiazdę na niebie!.. Ofiaruję ci kolacyę, kochany baronie.
— A ja przyjmuję ją, piękna moja przyjaciołko...


IX.
Carmer i Morales.

Perina i Kerjean zasiedli naprzeciw siebie przy stole, w pokoiku jasno oświetlonym, dobrze ogrzanym, obitym materyą karmazynową i położonym obok wielkiej sali.
Już wino cypryjskie, ta madera ośmnastego wieku napełniła ich szklanki i już baron zagłębiał nóż w ogromny pasztet ze zwierzyny, gdy po raz trzeci, od chwili rozpoczęcia uczty, rozległ się