Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No46 p3 col3.jpg

Ta strona została skorygowana.

prosie wyrżnięte z drzewa, na czerwono pomalowane, z czterema złoconemi nogami.
Na środku domu wymalowany był na murze napis dużemi literami:

„Wygodne tanie mieszkania.“

Drzwi Od sklepu były uchylone, ciepły ostry zapach smażącej się tłustości i przypalonego pieczystego z wewnątrz się wydobywał.
Luc skrzywił się z obrzydzeniem i przyłożył — do nosa uperfumowaną chustkę, zaraz jednak zaniechał tej arystokratycznej manifestacyi i popchnął drzwi przed sobą.
Sala, do której wszedł, nizka, wązka i długa, stanowiła jednocześnie szynk i zakład rzeźniczy.
W głębi widać było duży komin, na którym przy wielkim ogniu piekły się gęsi i indory; mały zabłocony chłopak obracał rożny.
— Kawałki mięsa i ryby smażyły się na patelniach, sznury kiełbas i kiełbasek, salcesony i szynki wisiały u sufitu.
Stoliki porozstawiane po całej sali, czekały na biesiadników, których dotąd nie było jeszcze wcale.
Dwie brudne służące myły kubki ołowiane i stosy talerzy fajansowych, pospolitych i znacznie powyszczerbianych.
Gospodarz zakładu, gruby, nizki człowieczyna, z nosem mocno czerwonym, w czapce białej bawełnianej i w ogromnym białym fartuchu, z ogromnym dobrze wyostrzonym nożem w jednym, a warząch-