Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No56 p1 col1.jpg

Ta strona została skorygowana.

— Powiem, że natura dopomogła nam do ziszczenia się naszych zamiarów tem świetnem zjawiskiem — powiem, że zjawisko to daleko świetniejszem jest, aniżeli myślałem... — powiem wreszcie, że tak pewny jestem powodzenia, iż gdyby życie moje w grę wchodziło, nie miałbym żadnej o nie obawy.
Carmen odpowiedziała uśmiechem.
— A mnie, kochany baronie jakże znajdujesz? zapytał Morales, stając przed baronem.
— Przepysznie!.. niema o czem mówić... odpowiedział Luc, siląc się na powagę. Słowo szlacheckie... dodał, wyglądasz tak dobrze, że nie poznaję cię... wcale!...