Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No62 p1 col3.jpg

Ta strona została skorygowana.

Pimpante, była to mała owa suczka, co poprzedniego wieczoru podarła rękawiczkę barona.


XIX.
Skazana na śmierć.

Dwa tygodnie upłynęły, od powyżej opowiedzianych wypadków.
Przez cały ten czas, najzupełniejszy spokój panował w Czerwonym domu.
Po ośmiu dniach nieobecności, Morales, o którym juź myślano, że zniknął na zawsze, zjawił się pewnego poranku w okrutnie opłakanym stanie!... Nieszczęśliwy cygan nie miał na sobie kawałka całego ubrania, nawet szpada nie trzymała się przy pasku.
Twarz wybladła, podrapana, świadczyła o walce, a przynajmniej o pobiciu.
Carmen i Perina zaczęły go wypytywać — odpowiedział kłamstwem pracowicie a niezgrabnie przygotowanem.
Podług jego opowiadania, opuścił pokój w chwili wejścia księżnej, żeby lecieć po Malo i Coquelicot i sprowadzić ich do pomocy.
U stóp drabiny w ogrodzie hotelowym, dwóch ludzi rzuciło się na niego, związali go pomimo energicznego oporu, wzięli na plecy i rzucili do piwnicy jakiegoś starego domu nad brzegiem Sekwany...
Tam przez cały tydzień nic dawano mu wcale pożywienia i obchodzono się z nim okropnie...