Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No76 p2 col3.jpg

Ta strona została skorygowana.

czarny aksamitny szlafrok na stosowniejsze do tak niespodziewanego gościa ubranie.
Ogromne zaniepokojenie barona miało kilka przyczyn ważnych.
Najprzód, i on i Perina przekonani byli, że pan de Rieux nie żyje już od wczoraj.
Nie wiedząc o tem, że René w chwili oddania tajemniczych przesyłek, nie znajdował się w pałacu de Jussac, nie mogli oboje przypuszczać, iżby młody człowiek, nie otworzył szkatułki i nie ucałował włosów Janiny.
Wprawdzie doszła ich wieść o piorunującej tylko śmierci starca, przypuszczali jednakże, że młody marynarz prawdopodobnie zamknął się w swoim pokoju i tam zakończył życie, nie spostrzeżono zaś jego zniknięcia w pośród ogólnego zamieszania z przyczyny zgonu gospodarza.
Luc miał teraz najlepszy dowód, że najzupełniej mylili się w swoich przypuszczeniach.
Ale to jeszcze nie wszystko.
Cóż za powód sprowadzał Renégo do jego szczęśliwego rywala, do rywala, którego musiał być śmiertelnym wrogiem?...
Czyżby fatalnym jakim przypadkiem, natrafił pan de Rieux na prawdę?... czy może podejrzywał sprawców podwójnej zbrodni?... czy zgłasza się jako mściciel?...
Napróżno łotr powtarzał sobie, że podobne przypuszczenie jest nieprawdopodobieństwem, że nieprzenikniona tajemnica osłania popełnione zbrodnie i zbrodniarzy...