Ta strona została skorygowana.
— To, czego nie chcesz mi powiedzieć, napisałeś zapewne?...
— Tak...
— Znajdę więc w kopercie rozwiązanie dziwnej zagadki?...
René skinął głową potakująco.
— Dla czego, proszę cię, ciągnęła cyganka, przypuszczasz, że za trzy dni uwierzę temu, czemu dzisiaj nie chciałabym dać wiary?...
— Dowiesz się z tego listu, odrzekł pan de Rieux.
— A gdybym cię poprosiła, żebyś mi powiedział?...
— Byłoby to bezużyteczne, prośby twoje musiałyby pozostać niewysłuchanemi.