Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No82 p3 col2.jpg

Ta strona została skorygowana.

Połączymy się z nim w Czerwonym domu, gdzie w tej chwili właśnie wiedźma wyrażała mu szczere uznanie, bo wiedziała już o wszystkiem od Moralesa.
— Kochana Perino... odpowiedział Luc, musisz mi zrobić pewną za to wszystko przysługę.
— O co ci chodzi... zapytała Perina.
Luc pochylił się do jej ucha i powiedział po cichu.
— Pożycz mi ślepej latarki, motyki i łopaty, jakie ci służyły przy kopaniu grobu dla Janiny de Simeuse...
Zagadnięta spojrzała ze ździwieniem.
— Czy ty także masz podobną robotę do wykonania?... spytała.
— Tak.
— Dla kogo?...
— Dla Renégo de Rieux...
— Czyż trupowi nie dobrze jest tam, gdzie się znajduje?...
— Posłuchaj, a zrozumiesz... Opuszczona studnia, do której wrzuciłem ciało markiza, jest poprostu tą cysterną, o której ci mówiłem w wieczór Tłustego czwartku, gdym cię wtajemniczał w moje projekty przyszłości... Za pomocą przejścia, które znam ja jeden tylko... łączy się ona z podziemiem Dyabelskiego hotelu. Hotel ten za miesiąc najdalej stanie się moją własnością, w głębi bowiem jego podziemi pomieszczone zostaną ogromne moje warsztaty fałszowania pieniędzy...
— Przyznaję... A gdzież wykopiesz grób?...
— W podziemiach...