Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No87 p1 col1.jpg

Ta strona została skorygowana.

Malo wziął skórzane pudełko, zawierające narzędzia slusarskie, i Luc z Carmeną weszli na podwórze.
Panował tu chaos prawdziwy...
Pomiędzy kamieniami zalegała wszędzie wysoka trawa a korzenie drzew, wyrosłych z nasion, wiatrami tu przyniesionych, psuły schody granitowe do przedsionka prowadzące.
Fronton ogromnej budowli z kamienia i cegły, oświecały blade promienie zimowego słońca.
Okiennice podobne do skrzydeł nietoperza, poprzybijanych na murze starego wiejskiego folwarku, wisiały spróchniałe na ochwierutanych zawiasach.