Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No96 p2 col3.jpg

Ta strona została skorygowana.

— Dobrze, panie markizie, z pewnością jutro zaraz będziemy mieli co dobrego dla pana...
Na tych słowach skończyła się rozmowa.
René powrócił do swojej karety i zmordowany zarówno fizycznie jak moralnie, kazał się odwieźć do swojego nowego mieszkania.
Dagobert i Bouton-d’Or ze silnem postanowieniem, sumiennego zarobienia pieniędzy od markiza i zaskarbienia sobie potężnej jego protekcyi, udali się bez straty czasu do cysterny prowadzącej do podziemi...
O pięćdziesiąt kroków od otworu, ukryli się po za cyprysami i czekali.


XIV.
List zapraszający.

Nim tydzień upłynął, René ukryty przed światem, w oddalonym swoim pawilonie, otrzymał od Dagoberta raport, z którego dowiedział się, że podziemia hotelu Dyabelskiego, przemienione zostały przez barona de Kerjean w olbrzymią pracownię monety fałszywej.
Oto w jaki sposób karzeł i olbrzym zdołali zrobić to nadzwyczaj ważne odkrycie.
Pozostawiliśmy ich ukrytych po za cyprysami w pobliżu cysterny.
W niespełna godzinę, ze trzydziestu ludzi kolejno przeszło obok nich i wszyscy zagłębili się w ziemię.