da się z kilku lub kilkunastu tomów, albo gdy dostaniesz do oprawy kilka roczników gazety, i wszystkie te książki potrzeba oprawić nie w jednym egzemplarzu, lecz osobno: to trzeba wszystkie wymienione wyżej roboty wykonać około nich razem. Gdybyś się brał do drugiej i trzeciej dopiero wtedy, gdy już pierwsza zupełnie została oprawiona, toby ci robota dużo czasu zajęła i niezawsze jednakowo wypadła. Mógłbyś naprzykład przy obrzynaniu nierówno wymierzyć — i już źle! Otóż w takim razie należy je razem szyć, razem obrzynać, razem okładki zakładać i t. d. — Jednem słowem, co robisz przy jednej, to rób jednocześnie przy drugiej, trzeciej i t. d.
Owóż, mając naprzykład trzy książki oprawiać, rozbierz je i połóż na jednej kupce w porządku tak, jak wypada tom po tomie, a liczba po liczbie. Wyrównaj razem i rowki wyrzynaj także jednocześnie; wówczas i robota prędzej pójdzie, i szycie będziesz mógł wykonać bez zakładania nowych sznurków na zszywaczkę. Potrzeba jeno baczyć, żeby pierwszy i ostatni arkusz każdej książki był obłożony czystym papierem, oraz paskiem, jak poprzednio wspomniałem.
Nitka również powinna się kończyć razem z ostatnim arkuszem. Gdy książki są cienkie, można takowych około dwudziestu zeszyć na długich sznurkach bez oddzielnego zdejmowania.
Gdy już książki zeszyte, odkręć cokolwiek na dół muterki u zszywaczki, rozwiąż sznurki u góry, odsuń zasuwkę u dołu, książki połóż na stole grzbietami do góry i rozsuwaj każdą książkę ostrożnie po sznurkach. Sznurki trzeba obciąć nożycami na jeden cal od
Strona:Domowa nauka oprawiania książek z rysunkami.djvu/31
Ta strona została uwierzytelniona.