Strona:Dr H. Lieberman - Wojna i pokój.djvu/25

Ta strona została uwierzytelniona.

się zbroją, te zbrojenia w gorączkowem tempie zwiększając, a pokój, mimo pięknych słów, wypisanych w umowie Ligi Narodów o zobowiązaniu się unikania wojny i o wzajemnem poręczeniu niezależności politycznej narodów, coraz bardziej się chwieje i lęk przed wojną jest coraz większy.
Na swojem zgromadzeniu, odbytem we wrześniu 1922 roku, Liga Narodów powzięła następującą uchwałę: „Zważywszy, że rozbrojenie materjalne wymaga uprzedniego rozbrojenia moralnego i że to urzeczywistnić się da wyłącznie w atmosferze wzajemnego zaufania i bezpieczeństwa, Zgromadzenie stwierdza, że to zaufanie jest niemożliwe w warunkach nieustannych wstrząśnień walutowych, chaosu ekonomicznego i bezrobocia, od których cierpi świat...“ Brzmi to jak pełne rezygnacji przyznanie się do własnej niemocy, omal jak głos rozpaczy z powodu utraty nadziei na znalezienie drogi wyjścia! Ruina gospodarcza, chaos, powszechne zubożenie na powierzchni, a pod ziemią głucha walka narodów i państw przeciw sobie, spowodowana zawiścią wzajemną i powojennem rozgoryczeniem. Stąd niemożność międzynarodowego porozumienia się w sprawie zbrojeń i zabezpieczenia pokoju.
Znakomitego dowodu tej niemocy w stosunkach międzynarodowych dostarczyła konferencja w sprawie rozbrojenia, która odbyła się w dniach 2 — 12 grudnia 1922 roku w Moskwie. Zwołał ją rząd sowiecki, a uczestniczyły w niej: Polska w swojem imieniu, oraz w imieniu Rumunji, Rosja, Finlandja, Łotwa, Estonja i Litwa. Rząd rosyjski określił jako cel konferencji zmniejszenie lądowych sił zbrojnych.

W czasie narad Polska zaznaczyła swoje stanowisko w tym duchu, iż przed rozbrojeniem rzeczywistem musi nastąpić rozbrojenie moralne, że ono jedynie jest w stanie wytworzyć atmosferę wzajemnego zaufania, wobec czego zaproponowała podpisanie umowy o wzajemnem nienapadaniu i o poddaniu wszystkich sporów, między państwami uczestni-

24