Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No215 p2 col3.png

Ta strona została skorygowana.

płym głosem — w sam czasby mi przyszły, panie Fumel!... Wiesz pan przecie, że mi brak zawsze akurat dziesięciu ludwików.


XXX.

— Życzymy sobie — ciągnął Fumel — poznać nazwisko i miejsce zamieszkania pewnego młodego człowieka, krążącego około jednej małoletniej panienki, zamieszkałej w ustronym domku w Passy, a prócz tego, pragniemy jeszcze wiedzieć, czy młody ów człowiek bywa u owej małoletniej...
— Możliwe — odparł Sta-Pi... — Wskazówki, jeżeli łaska?...
— Nic pewnego... Przypuszczenia... podejrzenia... oto wszystko...
— Hm!... Nontengo!... Wypadnie domyśleć się jegomości?...
— Dostaniesz dokładny jego rysopis, a przytem młody przypuszczalnie ów pan, jest jedynym okazem rodzaju męzkiego, krążącym około domku o którym mowa... Oddaję cię na rozkazy pana Vogla. Pojedziesz z nim do Passy, skoro noc zapadnie i porozumiecie się ze sobą, co do sposobów postępowania, jakie przedsięwziąć należy, aby śledząc, nie obudzić nieufności... Ponieważ sprawa jest wielkiej wagi, zwalniamy cię tymczasowo od przychodzenia do agencyi... Zmienisz się na figurę nic nie znaczącą, na jednego z tych osobników pospolitych, co to nikt na nich nie zwraca żadnej uwagi.