Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No217 p3 col1.png

Ta strona została skorygowana.

cza, że nie zna cię jeszcze, otrzymałem atoli świetny dowód jej dobroci.
„Wyrzekła się pragnień swoich najdroższych...
„Zezwoliła na nasze małżeństwo...
„Przyciśnie cię do serca i kochać będzie, jak na to zasługujesz...
„Sama, osobiście powie ci o tem...
„Postanowiła być u ciebie, w twojem milutkiem schronieniu przy ulicy Mozarta...
„Przyjmiesz ją z wdziękiem i prostotą właściwemi sobie i usłyszysz zapytanie: Drogie dziecię, czy chcesz być córką moją?...
„Widzisz droga Walentyno, że słuszne twoje wymagania otrzymają najzupełniejsze zadośćuczynienie...
„Nie wiem jeszcze, kiedy cię hrabina de Rochegude odwiedzi, lecz niebawem dzień ten nadejdzie; gdy już będę miał pewność co do tego, aby cię ustrzedz od niespodzianki lub wzruszenia, uprzedzę...
„A teraz, najdroższa moja, teraz, kiedy przyszłości nie kryje już tajemnica, teraz, kiedy nic, oprócz własnej twej woli, nie może przeszkodzić, abyś została żoną moją, czy nie zmienisz zakazu, który mnie unieszczęśliwia, i który obecnie niema już racyi bytu?... Czy pozwolisz mi przychodzić do siebie, choćby bardzo rzadko tylko?...
„Narzeczony to błaga o wstęp do domu narzeczonej... — Nie bądź okrutną i nie odmawiaj, błagam cię o to....
„Widzisz, jak ślepo posłusznym ci jestem... Mógłbym to, co piszę, wypowiedzieć, ale... wydałaś