Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No221 p2 col2.png

Ta strona została skorygowana.

Hrabia Lionel de Rochegude i kasyer Herman Vogel znaleźli się naprzeciw siebie.


XLIV.

Hrabia de Rochegude, w przejściu z pokoju stołowego do salonu, nakreślił sobie plan postępowania ze swoim gościem porannym.
Skoro przestąpił próg fumoaru, przywitał ukłonem Hermana, lecz ten akt grzeczności zdawkowej spełnił zimno i z dumą widoczną.
Fałszywe oblicze kasyera wzbudzało w nim obrzydzenie nieprzezwyciężone, a ukrywać go nie myślał.
Herman odpowiedział również sztywnym, jaki otrzymał ukłonem.
Przez chwilę młodzi ludzie patrzyli na siebie w milczeniu, jakby oczekując, kto ma znich pierwszy przemówić.
Cisza stawała się nużącą.
Pan de Rochegude przerwał ją nareszcie.
Bilet przyniesiony mu przez służącego, trzymał w lewem ręku.
Przypatrywał się przez lornetkę wydrukowanemu na nim napisowi i rzekł:
— Więc to pan jest Hermanem Vogel, którego mam nieoczekiwaną przyjemność widzieć u siebie?
— Tak jest, panie hrabio...
— Wdzięcznym panu bardzo będę, gdy mnie objaśnić raczysz, czemu mam przypisać jego wizy-