Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No223 p2 col3.png

Ta strona została skorygowana.

Herman Vogel wziął ćwartkę papieru baz firmy i napisał co następuje:
„Wszystka poszło jak najlepiej...
„Zwycięztwo najzupełniesze...
„ „Nie podobna mi nic więcej pisać w tej sprawie...
„Skoro się tylko uwolnię, przyjdę i ustnie opowiem szczegóły.
„Pamiętajcie, że trzeba kuć żelazo; póki gorące i że wypada działać, nie tracąc ani chwili na próżno.
„Liczę, że zakomunikujecie mi dziś wieczór, plan postępowania nieomylny.

„Szczerze życzliwy,
„Herman Vogel.“

Włożył w kopertę bilecik ten lakoniczny i nie mogący go skompromitować w żadnym wypadku, położył adres: „Panu Roch, 131, ulica Montmartre,“ napisał na jednym z rogów: pilne i osobiste, przywołał posługacza biurowego i kazał mu bez zwłoki wysłać list przez posłańca.
Zaraz po zamknięciu kasy, poszedł nikczemny prusak do agencyi pp. Roch i Fumel.
Oczekiwano nań z niecierpliwością.
Wspólnicy ciekawi szczegółów wypadku, siedzieli obaj w gabinecie prawnika.
— Miło mi widzieć, kochany klijencie, żeś nie poniósł żadnego szwanku! — zawołał Roch na widok wchodzącego kasyera.
— Zupełniem zdrów i cały! — odrzekł ostatni z uśmiechem. — Hrabia de Rochegude nie może powiedzieć tego o sobie.