Strona:Droga Chrześćianina Pielgrzymuiącego ku zbawiennéj Wiećznośći.pdf/12

Ta strona została skorygowana.
VI

i z innych wielu, ktore na ſwiatło wydał (z ktorych nie ktore podobnego gatunku iako i ta) doſtatecznie widać Iego głęboką umieiętność i wiadomość rzeczy Duchownych i Boſkich, wiadomość, ktorey nabył nie przez manudukcyą Ludzką (ktorzy zwiękſzey częśći ſą ślepi wodzowie ślepich) ale przez długie właſne doświadczenie. Koniec, ku ktoremu zmierza w tey Kſiążeczce ten ieſt, że chce pokazać rożne ſtany i poſtępki Duſze pokutuiącey, ktora ſzuka Wiecznośći Błogosławioney; mianowicie, iako człowiek wychodzi z ſkażenia, ktore ieſt onemu Stanem przyrodzonym. Opuſzcza Dom Oyca ſwego, to ieſt: wypowiada służbę zepſowanemu Swiatu, a obraca oblicze i kroki ſwoie ku Niebieſkiemu Ieruzalemowi. Rożne przygody, ktore nań przychodzą, przeszkody, ktore go potykaią, i iakim sposobem ie przewycięża. Iako na koniec dokonywa pielgrzymowania ſwego, przychodzi do celu biegu ſwego i przychodzi po ſmierci do Błogosławioney Wiecznośći. Tamże oraz wyſtawią ſię przed oczy wielu oſzukiwaiące drogi, ktorzy inaczey poſtępuią, i ktorzy ſami z ſiebie igrzyſka ſtroiąc obieraią drogi obłędliwe, ktore ich prowadzą na ſtracenie, lub ſię one im zdadzą pewne.

Pewienem