Strona:Droga Chrześćianina Pielgrzymuiącego ku zbawiennéj Wiećznośći.pdf/171

Ta strona została skorygowana.
143
Pielgrzymuiącego ku Wiecznośći.

gardzaią drugimi, a choćby niewiem iakiey kto był pobożnośći, ieśli ſię nie zgadza we wſzyſtkim z ich wolą i rozumieniem, na tych miaſt gotowi rozerwać nayśćiśleyſzą ſpołeczność.

Co wſzyſtko zabiera: To ieſt nie do rzeczy. Są to tacy ludzie, ktorzy chcą być miani za zbyt ſprawiedliwe, ſurowy ich animuſz [duch] to ſprawuie, że poſądzaią i potępiaią wſzyſtko to, czego oni ſami nie czynią. Ale proſzę cie, w czym i w wielu artikułach rożniłeś ſię znimi?

Czaſowi Służący: Tego wyciągaią koniecznie z zwykłym ſwoim uporem, że powinniſmy drogę naſzą odprawować każdego czaſu, i choćby też naywiękſza burza i niepogoda była, ia zaś pogodnego zawſze upatruię czaſu, i wiatru dobrego, oni zaś dla Boga gotowi wraz wſzyſtko ważyć, co maią, a ia rzeczy moie czynię z wielką oſtrożnośćią i ile mogę ſtaram ſię, aby życie i fortuna moia zoſtawała w beſpieczeńſtwie; oni ſię bynaymniey niezachwieią w ſwoich zdaniach, choćby cały ſwiat przeciwko nich powſtał. Co ſię zaś mnie tknie, oſtroznie poſtępuię wſprawie religij, upatruiąc czaſu i pożytku mego. Oni ſię barzo cwiczą wpobożnośći, by też byli przez to w zgardzie i w zelżywośći, ia zaś poty ſię tey trzymam, poki wſławie dobrey.

Przyiaciel ſwiata: Trzymay ſię mocno ſwego zdania, moy miły przyiacielu, bo według mego rozumu tych ludzi trzymam za głupich, ktorzy mogąc i maiąc wolność zachować dobra

ſwoie