Strona:Droga Chrześćianina Pielgrzymuiącego ku zbawiennéj Wiećznośći.pdf/276

Ta strona została skorygowana.

244

7.
Tysiąckroć ſerce me ciebie pożąda,
Umiera, wzdycha, gdy cię nie ogląda.
Ach! kiedyż Panie! z grzechow mię oczyśćiſz
I ſwe łaſkawe obietnice ziſzczyſz.

8.
Czuię twą łaſkę, wktorey mię iuż trzymaſz
Uprzedzaiąc ią do siebie mię wzywaſz
Wzaiem, pałaiąc iuż twoią miłośćią
Do nog upadam Pańſkich z ochotnośćią.

9.
Ten ogień, ktorym duſza zapalona
Szczęśliwość wſzyſtka wnim ma utaiona
Ach! iak rzecz ſłodka być w takim porwaniu,
Iezuſa Pana mieć w ſwoim kochaniu.

10.
Naywiękſze dobro, co oczom ſię ziawia,
Iedyną marność znaiomą wyſtawia.
Ty ſłodziś wſzelką radość doſkonałą,
Serdecznie ufać wiarą poufałą.