Strona:Droga Chrześćianina Pielgrzymuiącego ku zbawiennéj Wiećznośći.pdf/79

Ta strona została skorygowana.
Podiąwſzy oczy uyrzał przed ſobą pałac, ktorego imie: pełen pięknośći. Tym czaſem przyſzedł do jednej przeprawy bardzo wyſokiej, ktora była o milę od bramy pałacu; i gdy zwielką pilnośćią poglądał przed ſobą uyrzał dwuch lwow na drodzę. Bardzo ſię zlękł, bo myślał: przed nim jeſt śmierć oczywiſta. (Str. 56.)