Powiadamy zatem, że przyczyna wszystkich jestestw, która się wznosi ponad nie wszystkie, nie jest pozbawiona ani egzystencyi, ani życia, ani rozumu, ani pojmowania; ona nie jest ciałem; nie ma ani postaci, ani formy, ani jakości, ani ilości, ani rozmiaru; nie zajmuje miejsca, nie jest widzialna; nie jest dotykalna; nie ma zmysłów, ani nie podpada pod zmysły; nie ma w niej nigdy nieporządku i zaburzeń, które powstają z niskich namiętności, ani tych słabości, które wywołują wydarzenia materyalne; światła jej nie braknie; nie odczuwa zmiany, ani uszkodzenia, ani podziału, ani głodu, ani zniszczenia; nakoniec ona nie jest cielesną, ani nie posiada nic cielesnego.
Wznosząc naszą mowę jeszcze wyżej, mówimy: Bóg nie jest ani duszą, ani intelligencyą; nie ma ani wyobraźni, ani mniemania, ani rozumu, ani pojmowania; on nie jest ani słowem, ani myślą; nie może być ani nazwany, ani pojęty: nie jest ani liczbą, ani porządkiem; wielkością ani małością,