Strona:Dzieła św. Dionizyusza Areopagity.djvu/8

Ta strona została przepisana.

przez Lutra i jego adeptów, i poparty przez rozpustnych kpiarzy tak z czasów Odrodzenia, jak też z XVIII-go wieku, to przez drętwotę matematyczną racyonalizmu kartezyańskiego, ograniczoność i nieuctwo materyalizmu angielskiego i wypływającego zeń pozytywizmu francuskiego, to znowu przez pychę egocentryczną idealistów niemieckich.
Wszyscy ci ludzie uważali średnie wieki za epokę zupełnego zaniku kultury starożytnej, za zaćmienie wszelkiej wiedzy, za jakąś pustkę między czasami starożytnemi i epoką nowoczesną i, przez złudzenie optyczne, wynikające z lekkomyślności, albo z zaciekłości sekciarskiej, kładli na karb Kościoła katolickiego upadek cywilizacyi starożytnej i zdziczenie obyczajów, spowodowane wyłącznie przez nawałę na imperium rzymski dzikich plemion barbarzyńców, po większej części germańskich, ich właśnie przodków wedle krwi i ducha.
Chrześcijaństwo, przeciwnie, nietylko nie przyczyniło się do upadku cywilizacyi starożytnej, ale dało nowy pochop i podnietę myśli filozoficznej greckiej, która pod ożywczem jego tchnieniem rozkwitła bujnem kwieciem tak w wiekopomnych dziełach Ojców Kościoła, jak w szkole filozoficznej neoplatońskiej, gdzie myśl grecka, acz pogańska, doszła do niebywałej i niedościgłej dotychczas wysokości.
Obie te cywilizacye nietylko się nie wykluczały, ale nawzajem na siebie wpływały i uzupełniały się, szczególnie od chwili, kiedy filozofja Platona i teorya stoików o Logosie, opromieniona natchnieniem Starego Testamentu, stopiła się w jedną syntezę w dziełach żyda aleksandryjskiego, Filona. Synteza ta myśli grecko-żydowskiej zbliżyła się do tego stopnia do pojęć chrześcijańskich, że w listach św. Pawła znajdujemy kilka zdań zupełnie podobnych do zdań Filona w dziele jego De Providentia z tą różnicą tylko, że w miejsce wyrazu Nus (νοῦς) znajdujemy u św. Pawła wprost imię Chrystusa, i podobnie jak u Filona wyraz δύναμις dla oznaczenia drugiej osoby Bóstwa.