Strona:Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/335

Ta strona została przepisana.

za jeden obiad i wieczerzą, mogłaby była nas przystojnie przez cały tydzień podejmować.
Bywałem, i nie raz u pańskich stołów : smaczno, prawda, i okazale jedzą, ale nigdybym ja tak jeść nie chciał. Nadto drogo kupuje ukontentowanie, kto je zdrowiem płaci.
XIII. Wyszliśmy obchodzić gości, i przyjmowaliśmy przyjeżdżających, którzy zeszli się tam, gdzie pannę młodą ubierano do ślubu. Pan Sędzia chciał tego koniecznie, żeby pod koronę włożyć chleb, cukier i pieniądz, według dawnego zwyczaju. Ma się to znaczyć, rzekł Pan Podstoli, żeby mieli pożycie słodkie, chleba dostatek, i żeby im na niczem nie schodziło. Życzę ja im tego, ale można się obejść bez tych zwierzchnych okazań. Nie podobało się to Pani Sędzinej i innym matronom : wymogły więc na Pani Podstolinej, iż jeżeli nie podłożono pod wieniec, musiały przecież stać na gotowalni te symboliczne narzędzia.
Ruszyliśmy się do kościoła, tam po wysłuchanej mszy, i ostatnich ogłoszonych zapowiedziach, Xiądz Pleban stanął u ołtarza, a Państwo młode upadło do nóg rodzicom, prosząc o błogosławieństwo. Puściły się łzy z oczu Panu Podstolemu, gdy córkę u nóg swoich obaczył : podniosł ją, a przytulając do siebie, prosił Pana Boga, żeby ją w dalszem pożyciu łaską swoją świętą wśpierał, wzmacniał i uszczęśliwiał. Poruszył nas wszystkich wskroś ten widok, matkę osobliwie, gdy pierwsze to dziecie ze straży swojej na dalszy los wypuszczając, z niezwykłem rozrzewnieniem dawała jej błogosławieństwo.
Krótką przemowę miał przed ślubem Xiądz Pleban, w której zamiast wyprowadzenia genealogji koligacących się domów, zamknął obowiązki istotne stanu małżeńskiego.
Wróciliśmy się do domu, i po zwykłych tak rodzicom, jako i Państwu młodemu powinszowaniach, poszliśmy na obiad, gdzie dość rzęsistą koleją winem wybornem zdrowia spełniane były. Gdy przyszło do tańców, zachowany był staroświecki zwyczaj w ceremonialnym, przy asystencyi należących i sąsiadów; ostatni był w kolei ojciec, który w rękę Panu młodemu córkę oddał; trwała ochota wesoła i przed i po wieczerzy późno w noc.
Nie mieliśmy czasu do rozmowy z Panem Podstolim, i nie zdało mi się w tej mierze zaczepiać gospodarza, zatrudnionego bawieniem gości, i utrzymywaniem ciągłem powszechnej zabawy. Dość mi więc będzie namienić, iż przez dni trzy bawiliśmy się bardzo dobrze, a co najlepsza, bez uszczerbku zdrowia.
XIV. Żem się był dowiedział, iż oprócz niektórych słownych, dał i na piśmie córce swojej nauki i przepisy Pan Podstoli, jak się w dalszem życiu sprawować ma; lubo z początku nie bez trudności, otrzymałem ją nakoniec od niego, i taką jaką odebrałem, tu kładę :
« Córko moja kochana! przyszedł czas, w którym
« dóm rodzicielski opuścić masz, i zacząć nowy sposób
« życia w tym stanie, który ci był przeznaczony. Daję
« ci ojcowskie moje błogosławieństwo, i proszę Pana
« Boga, aby cię łaską swoją świętą utwierdzał i Wzma-
« cniał. Żeby zaś to, com ci wielokrotnie mówił, tym
« skuteczniej w pamięć się wpoiło, przedsięwziąłem
« naukę, i napomnienie moje w krótkości słów pismem
« przełożyć.
« Od Pana Boga wszystko się zaczynać ma : jemu
« więc, jako stworzenie jego, winną cześć dawaj, jego
« się obrazy strzeż, jego łaskę nad wszystko przenoś.
« Niech się serce twoje na każdy widok darów jego
« wzrusza, niech usta twoje, jego święte Imie wielbią,
« niech każdy krok, każde wzruszenie twoje, będzie
« hołdem miłości, wdzięczności i poważania. Nie masz,
« córko moja kochana, szczęścia, tylko w Bogu, nie
« masz pociechy, tylko w cnocie.
« Rozum twój pod jarzmo wiary poddawaj. Przewyż-
« sza określoną zdolność pojęcia naszego, głębokość
« tajemnic bozkich. Wierz, bo co Stwórca stworzeniu
« swojemu objawić raczył, ze źródła istotnej prawdy
« pochodzi.
« Obowiązki religji pełń, bo są od Boga przykazane,
« z istoty swojej święte, z skutków szacowne. Pełń je z
« ochotą i weselem, bo przymuszone ofiary nie miłe są
« Bogu : pełń je wszystkie, bo wszystkie zmierzają ku
« chwale Jego, i uszczęśliwieniu twojemu.
« Oddawaj Bogu, co jest bozkiego, mając go za
« pierwszy cel działań twoich : zastanowić się masz
« nad obowiązkami stanu twojego. Te zaś, ponieważ są
« wielorakie względem rozmaitych osób i okoliczności,
« nad każdą się zastanów, i ojcowskiego upomnienia
« słuchaj.
« Ścisłe są obowiązki rodziców względem dzieci,
« wzajemnie dzieci względem rodziców, przenosi je
« jednak ten, który w małżeńskim stanie mąż żonie
« winien, żona mężowi. Opuści człowiek ojca swego i
« matkę swoję, i będą dwoje w ciele jednem, wyrok jest
« boży ku obojej płci małżonkom; a na tym fundamencie
« świętym, a niezawodnym wszystka treść obowiązków
« małżeńskiego stanu, zasadzona i ugruntowana. Prze-
« wyższać ten święty a znakomity węzeł, i mocą i trwa-
« łością wszystkie inne powinien. Ile żona staniesz się
« nierozdzielną towarzyszką męża twojego. Towarzystwo
« to wyciąga po tobie naprzód, abyś szanowała tego,
« któremu towarzyszyć będziesz, ponieważ w stanie
« podległości zostaniesz. Mąż prawy umie słodzić te
« podległości, a zatem jeżeli takiego w tym, którego ci
« zrządzenie boże zdarzyło, znajdziesz, umiej szacować
« uprzejmość jego; jeżeli, czego cię Panie Boże ucho-
« waj, nad zamiar rozciągać zechce zwierzchność swoję,
« łagodź powolnością twoją takową porywczość.
« Niech uczuje, patrząc na twoję cierpliwość,
« krzywdę, którą ci czyni, niech się zawstydzi dobrocią
« twoją, niech uzna nie z wymówek i uskarżań, ale ze
« słodyczy postępków i obcowania, że się inaczej z tobą
« obchodzić powinien. Pomału uznanie takowe przy-
« chodzi, ale gdy przyjdzie, bądź pewna, iż ci się sto-
« krotnie pierwej poniesiona przykrość nagrodzi.
« W każdej okoliczności dokładaj się męża twojego,
« pozna przeto wzgląd twój ku sobie, a coraz cię bardziej
« będzie poważał i szacował. Gdy rady twojej będzie
« zasięgał, otwieraj zdanie twoje skromnie, iżby nie
« uczuł, choćby tak było w istocie, że go chcesz oświe-
« cać, lub z błędu wywieść. Gdy go przeciwnego zdaniu
« twojemu znajdziesz, nie upieraj się na niem, ale szu-
« kaj takowej pory, aby to, o czem wewnętrznie przeko-
« nana jesteś, skutek swój wzięło. Gdy zaś i to nie
« pomoże, lepiej iż umilkniesz, niżbyś miała zbyteczną
« natarczywością dać mu przyczynę do urazy.
« Zbyt dobrze trzymam o twoim sposobie myślenia,
« żebym ci dotrzymanie wiary mężowi winnej przy-
« pominął. Umysłom poczciwym wspomnienie nawet