Po tem, co się religji i obyczajności tycze, mogą, owszem powinny następować, nauki : krasomowstwa, rymotworstwa, jeografji, historyi. Filozofji początków uczyć się im nie zawadzi, byleby się w trudniejsze jej części zbytecznie nie zapuszczały. Rzadko filozofka była dobrą gospodynią, a mężowie nieradzi temu, kiedy żony argumentują : do wdzięków i przypodobania się metafizyka i algiebra nie służy. Jeżeli Safo i Aspazya sławnemi zostały, pierwszej celem były wiersze, drugiej krasomowstwo; i chociaż trafiało się niekiedy, iż i w głębszych naukach ćwiczyły się damy, zawsze to było ze szkodą wdzięków. Języków wiadomość zdatna być może, osobliwie włoskiego i francuzkiego, te albowiem słodkie w wyrazach i brzmieniu.
Co ledwo dawniej znano, tego teraz aż nadto, mówię o romansach. Trzeba było bawić płeć piękną albo zniewieściałych mężczyzn, i natychmiast znalazły się pióra grzeczne, które tworząc bajki napełniły je sentymentami bohatyrstwa miłosnego. Powab stylu, odmiany dziejów, nadzwyczajność przypadków, wszystko zaostrza ciekawość : stąd widzimy, iż niema milszej zabawy płeć damska, jak czas trawić na czytaniu romansów.
Wielorakie takowych pism są rodzaje. Najpierwej wyszłe na świat zawierają w sobie dzieła nadzwyczajne rycerzów, i lubo przyczyną dzieł takowych miłość, tak jednak w ścisłych granicach przystojności jest określona, iż xięgi takowe bez uszczerbku obyczajności czytane być mogą, i dlatego podobno czytane nie są.
Po owych pierwszych bohatyrskich nastąpiły romanse sentymentowe, a te najszkodliwsze; ponieważ w dowcipnie ułożonych intrygach, w wyrazach wdzięcznych, zawierają jad, nieznacznie zarażający umysł, trujący obyczajność. Nic niebezpieczniejszego być nie może dla młodych panien nad takowe czytanie. Nie mając one jeszcze doświadczenia żadnego, nabijają sobie głowę tem co czytały, a nie zastanawiając się nad tem, iż czytały bajki, chcą być heroinami. Stąd maxymy skażone, sposób myślenia nadzwyczajny, dziwactwa, wzgarda dobrych przykładów. Ciekawość rozżarzona coraz się gorszego czytelnictwa ima; a stąd jakowe wynikają skutki, wiedzą najlepiej teraz rodzice ubolewający, gdy już nie czas, za zbytnie swoje pobłażanie.
Rodzaj trzeci romansów jest ten, który wdziękiem historyi słodzi przepisy obyczajności. Nie powinnyby się takowe dzieła zwać romansami, mniejsza o nazwisko : takowych xiąg niech używają panny, a natenczas z przystojną zabawą złączą pożyteczną naukę.
Granie na instrumentach muzycznych, taniec, śpiewanie, zgoła co służyć może uczciwie ku przymileniu, wszystko to w naukę panieńską, jak się wyżej powiedziało, wchodzić ma. Robot umiejętność zawsze zdatna, a strzeże od próżnowania.
XI. Ow staruszek, kmieć, mimo wszelkie starania i zabiegi, dokonał wieku swego. Ubolewali wielce nad śmiercią jego Państwo Podstolstwo; a gdy po dwóch dniach następował pogrzeb, byłem na nim razem ze wszystkimi parafianami. Nim się zaś obrządki zaczęły, X Pleban takową rzecz miał do zgromadzonego ludu :
« Widok jest smutny i przerażający, w Bogu zgro-
« madzeni Chrześcianie! patrzyć na zwłoki martwe
« człowieka żyjącego niegdyś wpośród nas. Czujemy,
« jak się to śmiertelne życie nasze kończy, tracimy ze
« społeczeństwa tego, z którym przestawaliśmy : sły-
« szymy płacz i narzekanie dzieci, krewnych, domow-
« ników, przyjaciół. Bóg tak chciał, wie on najlepiej,
« co nam użytecznego.
« Straciliśmy z pośrodka siebie człowieka, na które-
« gośmy zapatrywali się z radością i uszanowaniem, bo
« był uprzejmy, prawy, dobroczynny, bogobojny.
« Rzadki to widok, a straciliśmy ten widok. Płaczmyż
« więc wspólnie, płaczmy bez wstrętu.
« Nie sprzeciwia się religia czułości : kiedy Chry-
« stus sam zapłakał nad zmarłym Łazarzem, przyjacie-
« lem swoim, to i łzami się naszem nie obrazi.
« Gdyby ten, którego dziś zwłoki oddajemy ziemi,
« urodził się był w wysokim stanie, a w nim zostając
« tak się sprawiał, jak w tym, w którym go przezna-
« czenie Boże ku naszej niegdyś pociesze i zbudowaniu
« osadziło; wymowniejsze usta chwaliłyby go, wspa-
« niały nagrobek podałby czasom późnym pamięć tego,
« co on uczynił, wszedłby w opisanie dzieł narodowych.
« Te dzieła choćby i najsławniejsze były w oczach świa-
« ta, jeżeliby się na cnocie nie gruntowały, w oczach
« Bożych nikczemnością są : my tłumaczymy z pozoru,
« on sądzi z istoty.
« W Bogu zeszły był kmiotkiem tak, jak rodzice i
« przodki jego. Grzebiemy go w tej ziemi, w której od
« wieków pracowite dziady i pradziady jego w Bogu
« spocząwszy, legły.
« Rozdał Pan Bóg rozmaite stany między ludzi, roz-
« porządził, co każdy stan działać ma, i każdego z nas
« w jednym z nich osadza wedle woli swojej świętej. Był
« on rolnikiem, i czuł powołanie i przeznaczenie Boże,
« a przeto ściśle i ochotnie stanu swojego obowiązki
« wypełniał.
« Rolnictwo, kunszt jest właściwy człowieka. Ada-
« mowi ojcu naszemu Bóg go przykazał, gdy rzekł : w
« pocie czoła twojego będziesz pożywał chleba twego.
« Skazani na prace za grzech, wypłacamy się sprawie-
« dliwości Bożej, uprawując ku żywności ziemię, prze-
« klętą na rodzenie ciernia i ostu dla przestępstwa
« pierwszych rodziców naszych.
« W rozporządzeniu rzeczy na świecie, które Opa-
« trzność Boża działa, trzeba iżby jedni byli przełożo-
« nymi, a drudzy pod władzą.
« Przełożonych obowiązkiem jest względna roztrop-
« ność, poddanych cierpliwa powolność. Znał to dobrze
« w Bogu zeszły. Widzieliście, a pan wasz tu przy-
« tomny zaświadcza, jaka ku niemu była jego wierność
« i życzliwość. Oddawał to, co się panu oddawać nale-
« żało w czasie i z ochotą, bo dając czynsz, robiąc
« pańszczyznę, uznawał w tem wolą Bożą, a zatem
« swoję powinność. Przeświadczony on był o tem, iż
« dla tego się panu płaci czynsz, dla tego się pańszczyz-
« na odrabia, iż on ziemi swojej własnej użycza, a za to
« użyczenie należy mu się zapłata i wysługa od tego,
« który z tejże ziemi sobie użyczonej ma i pożytek i
« wyżywienie.
« Pracą i uczciwym przemysłem pomnaża się mają-
« tek, a chociaż początki bywają małe i przykre, kto się
« jednak tem nie zraża, zaufany w Opatrzności Bożej
« szczerze się roboty ima, ten dójdzie wczasie nagrody
« swojego wytrwania w pracy i przykrości. Tak on czy-
« nił, żywił z pracy rąk swoich uczciwie żonę, dziatki,
« czeladź; i zostawało, mu jeszcze tak dalece na nie-
« przewidziane przygody, iż lubo się rozmaite zdarzały
« nieszczęścia, nigdy przecież do tego nieprzyszło, aby
« natenczas do pana się udawał o zapomożenie.