Strona:Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/398

Ta strona została przepisana.

albo medytować o głodzie nad marnościami świata tego. Dobra rzecz i nader pożądana mieć talenta, ale większa sztuka, nie mając talentów, ujść za doskonałego. Nie będę Wmć Pana bawił mojemi awanturami; możesz się dorozumieć iż musiałem ich mieć i wiele, i rozmaitych, niżlim przyszedł do tego stanu, w którym mnie Wmć Pan widzisz. Wracam się więc do przełożenia niektórych sposobów, jakiemi można zyskać wziętość, i zarobić na reputacyą doskonałego kawalera.
« Najprzód, trzeba, ile możności, pozyskać trojaką reputacyą, galantoma, junaka i filozofa. Trzeci ten przymiot dawniejszemi czasy nie był potrzebny, teraz konieczny. Kawaler modny wcale jest teraz odmienny od owych galantów czasu Ludwika XIV we Francyi, albo Augusta II w Polszcze. Reguły sentymentowe, w takich naówczas były obrębach przystojności, modestyi, sekretu, iż amant, który sobie cel swojego kochania obrał, albo zmierzał po parafiańsku do stanu świętego małżeńskiego, albo zostawał dozgonnym prawie niewolnikiem osoby ulubionej. Najmniejsze przestąpienie reguł galantomji, było przestępstwem niedopuszczonem: a dama i kawaler, męczennicy własnego uprzedzenia, rozumieli czasem, iż się serdecznie kochają wtenczas, gdy się nudzili wzajemnie.
« Postrzegły te grube w kochaniu defekta damy, i śmielsze od nas, zrzuciły jarzmo niewczesnej przystojności. Że sinogarlice wiecznie płaczą, tym gorzej dla sinogarlic, mówiła mi niedawno grzeczna jedna i bardzo modna dama. Statek jest teraz przymiotem podłych tylko umysłów; po wsiach jeszcze może kochają się podawnemu, u nas w Warszawie, nawet po kramach i przy warstatach modna teraz panuje galantomia. Rozwodzić się więc z affektami, wzdychać, płakać, cierpliwie oczekiwać, wyszło to z mody. Wstęp pierwszy czyni efronterya, giesta wolne, dyskursy śmiałe, obmowa, chlubienie się z mniemanego szczęścia, strój wytworny, ekwipaż gustowny, expens rozrzutna. Gdy Wmć Pan w posiedzeniu z damami będziesz, niech laufer raz poraz od samegoż Wmć Pana skomponowane bilety nosi, a Wmć Pan czytaj je, niby z dystrakcyą; uskarżaj się, iż momentu wolnego czasu znaleźć dla siebie nie możesz; spytany od kogo te poselstwa i bilety? czasem z misterną miną, czasem z uśmiechem powiadaj, że to interes domowy, małej wagi, i t. d.; a jeżeliby był ogień na kominku, pójdź do niego, i inny dyskurs zacząwszy wrzuć w ogień bilet, tak nieznacznie i ostróżnie, żeby to wszyscy postrzegli.
« Pomaga i to w kompaniach do akceptacyi, gdy w dyskursie potocznym najdystyngwowańsze osoby będziesz Wmć Pan cytował, i wspominał poufale: byłem u hetmana, grałem z kanclerzem, polowałem z wojewodą, i t. d. Sposób ten wchodzi nieco i w reguły junackie; ale do nabrania tej reputacyi najlepiej służy uczęszczanie z tymi, którzy bezkrwawnemi pojedynkami zasłużyli sobie na reputacyą walecznych rycerzów; opowiadanie dzieł marsowych i hazardów w wielu okolicznościach w kompanji damskiej, albo ludzi spokojnych, może wielce dopomódz. Za powrotem z cudzych krajów, lepsze się Wmć Panu pole otworzy: nie obawiając się świadków, i przed junakami będziesz się mógł z męztwem swojem popisać. Nie od rzeczy będzie i to, gdy będziesz Wmć Pan miał zawsze przy łóżku parę pistoletów, choćby i nienabitych, i w tejże samej izbie, albo wiszący, albo stojący w kącie pałasz z furdymentem.
« Co do trzeciego punktu, masz Wmć Pan wiedzieć, iż wiek nasz terazniejszy, jestto wiek oświecony: tak jak angielskie fraki, i filozofia w modę weszła. U najmodniejszych dam zastaniesz Wmć Pan na gotowalni tuż przy węzełkach i bielidle xięgi pana Rousseau, filozoficzne dzieła Woltera, i inne podobnego rodzaju pisma. Trzeba więc koniecznie postawić się w stanie prowadzenia dyskursu, gdy Wmć Pana z tej strony zagadną. Nie rozumiej Wmć Pan, żeby dla tej przyczyny potrzeba było nieustannie czytać, aplikować się, i wchodzić w głębokie spekulizacye. Nie tak to trudno zostać filozofem, jak Wmć Pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl, jak chcesz, byleby osobliwie; kiedy nie kiedy z religji zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wielkiego filozofa... » Chciał więcej mówić, ale znać dano, iż już czas jechania; z ciężkim więc moim żalem musiał dyskurs zakończyć, i razem z nim pojechaliśmy na asamble.
IX. Wkrótce po tej konwersacyi odebrałem wiadomość o śmierci matki mojej. Mimo naturalną z przyszłej swobody satysfakcyą, uczułem żal prawdziwy z tej straty. Uśmierzył się zczasem, a natychmiast snować się w imaginacyi poczęły rozmaite projekta. Podróż do cudzych krajów największą we mnie czyniła impressyą. Jakoż nie wyjeżdżając z Warszawy, uczyniłem wszystkie dyspozycye i przygotowania do drogi. Nowy mój Mentor ułożył plantę przyszłej mojej peregrynacyi; a gdy w pośrodku tej pracy dla mnie podjętej, widziałem go nieco pomięszanym, przyznał mi się, iż dla pewnych bardzo nagłych interesów, przymuszony był szukać na kredyt pięćset czerwonych złotych: ofiarowałem mu natychmiast moje usługi, i chcąc pokazać wspaniałość animuszu, wyliczyłem tysiąc bez karty i bez prowizyi.
Skorom się w grubej żałobie pokazał, właśnie jakby czarny kolor miał jakiś osobliwy przymiot do pociągania ku sobie serc ludzkich, zobaczyłem się otoczonym kompanią najmodniejszych kawalerów: damy na mnie lepiej poglądać zaczęły; szły kolejno obiady i wieczerze; Jmć Pan Doświadczyński był duszą każdego posiedzenia: gdy więc pozostałe po matce pieniądze z domu przywieziono, połowę wziął faraon z kwindeczą, resztę kupcy i rzemieślnicy.
Układając plantę podróży mój przyjaciel, to mi najprzód przepisał, abym w gotowiźnie wziął kilka tysięcy czerwonych złotych, i wexel od bankiera na tyle drugie. Nie chcąc czasu wyjazdu przedłużyć, napisałem do mego plenipotenta, żeby na kontraktach Lwowskich zastawił jednę, lub dwie wsi moich dziedzicznych, a pieniądze jak najprędzej przywoził do Warszawy. Uczynił zadosyć, i z większą, niżlim się spodziewał, punktualnością rozkazom moim: zamiast albowiem dwóch wsi, trzy zastawił.
Przyjechał zatem ze złotem ważnem, obrączkowem, do Warszawy, a prędkość jego w dostawieniu pieniędzy, tak mnie zniewoliła, iżem go obligował, aby w niebytności mojej nie tylko interesami, ale i rządem substancyi mojej chciał się zatrudnić. Podjął się nie bez wstrętu tak wielkiej pracy, szeroce mi przekładając, jaki czyni heroizm, gdy się podaje może na ludzkie obmowy, narażenie się krewnym pańskim, na niebezpieczeństwo własnej straty, i t. d. Ażebym te sprawiedliwe skrupuły przezwyciężył, i dał dowód statecznego przywiązania,