Strona:Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/641

Ta strona została przepisana.

szcze do niej zaprzysiężenie przydał. Z tych i wielu innych powodów trzebaby przeczyszczoną tego szacownego dzieła nową edycyą wydać.

SZACHY.

Nie są rzeczą obojętną i takie działania, które pospolicie zowiemy fraszkami. Zapatrywanie się czułe, uwaga rozmyślna, z każdej rzeczy może mieć korzyść. W liczbie fraszek łudzących nudności, są gry, w liczbie tych pierwsze miejsce i sprawiedliwie trzymają Szachy.
Kiedy się ta gra zaczęła? kto jej wynalazcą? rozmaite w tej mierze są zdania; a że, ile możność znosi, trzeba przecież początków rzeczy dochodzić i dociekać, nie zdaje mi się, iżby to miało być osądzone za fraszkę, co ja o fraszce z pozoru pisać przedsięwziąłem.
Kiedy się rzecz o czem wszczyna, kładzie się, a przynajmniej kłaść się powinno opisanie i wyłuszczenie tego, o czem się ma mówić. Ale że gra Szachów powszechnie wiadoma, a jej wyłuszczenie nader byłoby trudne do określenia, nie zastanowię się nad tem czem one są, ale nad tem skąd źródło tej dowcipnej zabawki, i jakie nam w tej mierze i starożytność i wieki późniejsze, zostawiły znamiona i wiadomości.
Najpierwsi, którzy o wynalazku tej gry pisali, zasięgali jej pierwiastków od Palamedesa wodza Greków pod Troją. Najbliższy tych czasów pisarz, i bez którego dziwiących wieki następne dzieł możebyśmy wieści o tej wojnie i oblężeniu nie mieli, Homer, wchodzący wielekroć w najmniejsze okoliczności, o tej grze poznaki nie zostawił.
Gra Szachów w następnych wiekach wiadoma była Grekom i Rzymianom; ale ten rodzaj gry czy był takowy, jakim go teraz mamy? rzecz bardzo trudna, a prawie niepodobno do uznania. Była gra u Rzymian coś na warcaby nasze zarywająca, którą zwano : Latrunculi; była inna mianowana : calculi scrupuli, ale gdy tych gier sposobu oznaczonego nie znajdujemy w żadnym wieków tamtych pisarzu, nie można dać zdania, iżby to było tym kształtem i sposobem, którym są teraz Szachy.
W Persyi ta gra najpowszechniejszą jest dotąd, ale przyznawają Persowie, iż im z Indyi przyszła za panowania ich wielkiego monarchy Kozroesa.
Chińczykowie, którzy Szachy zowią grą słonia, i w niej są wielce biegli, przyznają także, iż ją z Indyi i powzięli, a z ich podania powzięta tego starożytność znalazła się równa z Persami, około naszego szóstego wieku.
Córka Alexego Komnena cesarza greckiego w xięgach swoich Alexyados, pisanych w jedenastym wieku wyraża, iż gra Szachów, którą zowie Zatrykion, od Persów do Greków przeszła.
Po tych więc wszystkich ogólnych wiadomościach trzeba się zastanowić nad tem, co w tej mierze wschodnich krajów pisarze potomności podali. Z ich dzieł na nasze europejskie języki przetłumaczonych, taka zostaje powieść : Na początku piątego wieku (jak my lata nasze rachujemy), zasiadał w Indyach na tronie państwa wielkiego monarcha młody, pełen cnot, ale jakto zwyczaj u dworów, psuły podłe otaczacze otoczonego. Przyszło więc do tego, iż zepsuty winą niegodnych otoczycielów młodzian, zapomniał o tem, iż miłość poddanych jest wsparciem tronu; iż nakoniec tej miłości zyskać inaczej nie można, tylko stając się godnym kochania.
Przekładali mu niekiedy, gdy się pora do tego sposobna zdarzyła, obowiązki jego, obowiązki istotne, cnotliwi poddani, rzadki rodzaj przy złym rządzie; i jak to się na nieszczęście ludu zwyczajnie dzieje, sądzono przekładania z sposobu, jak były napisane, i że nie był grzeczny i kształtny, śmiano się z nich. Wówczas Bramin jeden, chcąc na zabawki tylko czułemu panu otworzyć oczy, wynalazł grę Szachów; grę, w której król jest istotą wszystkiego, a sam przez się nic prawie nie znaczy. Podabała się gra i monarsze lubiącemu fraszki, i dworakom, to tylko lubiącym, co pan lubi. Ale młody monarcha miał czułość oświeconą, i ta czułość sprawiła, iż poznał, że w fraszcze nibyto płochej, zamknięta była nauka.
Wezwał więc do siebie wynalazcę gry Szachów Bramina, a gdy się przed nim stawił, tak mówił do niego : Wart nagrody szacowny ze wszech miar twój wynalazek : zabawą jest i nauką. Powiedz, jaką chcesz mieć nagrodę, a odbierzesz ją. Miłościwy panie! rzekł Bramin, jam z mego stanu kontent, a jeźli za mój wynalazek mam mieć nagrodę; o taką tylko proszę : Każ miłościwy panie, położyć na pierwszym czworogranie Szachownicy mojej szczególnie jedno ziarnko zboża. Szachownica na sześćdziesiąt cztery podobnych części rozdzielona jest, niech więc od jednego ziarnka na pierwszym czworogranie położonego, na każdy we dwójnasób ziarnek idzie. Zezwolił z chęcią monarcha, ale gdy przyszło do rachunku, znalazło się przez coraz podwojone powtórzenie, iż nagroda byłaby większa nad możność monarchy, i wartość państwa. Rachunek ścisły od jednego ziarna sześćdziesiąt cztery razy podwojonego, przyniósł to, iżby do opłaty potrzeba było szesnaście tysięcy trzysta ośmdziesiąt i cztery miast; w każdem mieście miałoby być tysiąc dwadzieścia cztery szpichlerzów; w każdym szpichlerzu sto siedmdziesiąt i cztery tysiące siedmset sześćdziesiąt dwa korcy; a w każdym korcu trzydzieści i dwa tysiące siedmset sześćdziesiąt i ośm ziarn.
Po uczynionym takowym rachunku rzeczy z pierwszego wejrzenia nibyto łatwej, przechodzącej jednak lubo w monarsze możność nadawającego; wziął pochop Bramin do przełożenia panu swojemu, jakto i możnym trzeba mieć ostróżność, kiedy łaski świadczą. Zdaje się probować tej gry powzięcie od Indyanów, albo od Persów, sposób dotrzymany powszechnie nazwiska pierwszej postaci króla, którego wszystkie inne bronią; nazywa się on Szach, co w całej Aryi oznacza rządcę, monarchę. Met albo Mat, oznacza w tymże języku zniszczenie, upadek, wzięcie; i stąd koniec gry, dotąd zachowującej te wyrazy od strony wygrywającej : Szachmat, Szach met.
Gdy się ta gra do Europy przeniosła, co może się stało w czasie krucyat, wojen bożogrobskich; Włosi, którzy ją najpierwsi przejęli, nazwali ją od pierwiastkowego przezwiska Szach, Scacchi; tak jak przedtem Grecy : Zatrykion.
Najpierwsza sztuka w bitwie po królu królowa; bo nasze wieki grzeczne ku płci damskiej, tem nawet chciała jej hołd oddać. Ta sztuka walcząca w pierwszem wynaleztwie Szachów, zwała się w Indyach i Persyi, i dotąd się zowie Ferc; co oznacza pierw szego po królu Radnika, albo Ministra.