Strona:Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/805

Ta strona została przepisana.

mieniem Pompejusza opowiedział Munacyusz, rzekł : « Wróć się do tego, który cię przysłał, i powiedz, mu, iż mnie niewiastami nie złowi. Szacuję ja jego przyjaźń, i w tem wszystkiem, czego sprawiedliwie zapragnie, znajdzie mnie dla siebie uczynnym, ale mu córek w zastaw przeciw Rzymowi nie dam. »
Nie w smak to poszło i żonie i córkom jego, iż ich i tak znamienitego stanu pozbawił, ale gdy wkrótce Pompejusz chciał lud pieniędzmi przekupić, a przeto powszednią nienawiść i wzgardę na siebie ściągnął, mówił wówczas Katon do nich : « Dziękować mi teraz powinneście, żem wam i sobie wstydu oszczędził. »
Odrzucony od Katona Pompejusz, pojął jedyną córkę Cezara Julią, i gdy to spokrewnienie najszkodliwszą w dalszym czasie dla Rzymu stało się klęską, za złe miano Katonowi, iż wzgardził niewcześnie Pompejuszem, mogąc go z sobą złączywszy wieść ku usługom publicznym, i samemu sobie przydać więcej dzielności i powagi w sprzeciwianiu się zamysłom obywatelów, którzy dobro własne nad miłość ojczyzny przenosząc, grozili wolności Rzymu ostatnim upadkiem.
Gdy Cezar wsparty powagą zięcia swojego Pompejusza gwałtownym sposobem konsulat zyskał, żeby sobie pospólstwo ujął, przedsięwziął uczynić podział gruntów publicznych między uboższych obywatelów. Po kilkakrotnie już to pierwej było wniesiono, i lubo ustawa zdawała się być ludzką, doświadczenie dało poznać złe jej skutki, ztąd osobliwie, iż ci którzy takowe układy wznawiali, pochlebiając gminowi, sobie raczej chcieli dogadzać, niżeli jego potrzebie, co już się było zdarzyło w przykładzie Grachów. Oparł się nowości Katon, i gdy wyrok miał być stanowiony, lubo widział oczywiste niebezpieczeństwo, szedł tam jednakże mimo radę powinowatych i przyjaciół. Ścisk niezmierny zgromadzonego ludu zatamował mu drogę, a bardziej jeszcze gwałt nasadzonych żołnierzy, którzy rozpędziwszy przeciwnych Cezarowi, przymusili towarzysza jego w konsulacie Bibula do ucieczki. Katon dotrzymywał kroku, i bronił się mężnie : nie mogąc jednak oprzeć się przemocy ostatni zszedł z placu.
Nastąpił więc wyrok podziału, z tym jeszcze dodatkiem, iż każdy senator powinien był przysiądz, jako go zachowa i powstawać będzie przeciw nieposłusznym. Przynagliła potrzeba wszystkich do przysięgi. Katon nie chciał, i byłby zapewne z oczywistem życia niebezpieczeństwem trwał w uporze, gdyby go był Cyceron do tego nie przywiódł, przekładając mu, « iż rzecz z siebie niebyła przeciw prawu i słuszności : iż upór w rzeczy niepodobnej, roztropności tym bardziej się sprzeciwia, im w większe niebezpieczeństwo wprowadzić może. To niebezpieczeństwo, mówił dalej, jeżeli cię co do własnej osoby twojej nie zraża, niech wzgląd na ojczyznę uczyni cię dbałym o twoje życie. Może i tobie Rzym niepotrzebny, aleś ty potrzebny Rzymowi, i tym wszystkim, którzy mu dobrze życzą. Jam jest w tej liczbie, i równie z ojczyzną wsparcia twojego żądam. »
Widząc Cezar iż mu się zamysł jego udał, wzniósł i powtórne żądanie swoje za ludem, aby grunta niektóre Kampanji szły w podział ubogim. Sam jeden Katon oparł się temu wnioskowi, czem Cezara tak rozgniewał, iż rozkazał liktorom swoim wieść go do więzienia. Rzucili się na niego i porwawszy gwałtownie, gdy go wlekli, on bynajmniej nie zmieniwszy twarzy, nie przestawał mówić do ludu i odwodzić go od ślepego zaufania w zdradnym obywatelu, który ich łudząc do zguby prowadził. Szedł za nim w milczeniu senat cały, a Cezar widząc, iż gwałtowność jego, ludowi nie była miła, namówił jednego z trybunów, aby go z rąk liktorów uwolnił.
Przykry był jedynowładcom Rzymu odpór Katona : chcąc więc snadniej zamysły swoje wykonywać, wyrobili u ludu, iż go posłano do Cypru, aby tę wyspę, wypędziwszy z niej króla Ptolemeusza, na Rzym objął. Rzecz była w istocie niesłuszna, i króla prawnie państwo dzierżącego wydziedziczać, i kraj nienależący bez wojny posiadać. Na wyprawę nie dano mu wojska, ani pieniędzy, a rozkazano, iść nieodwłócznie. Uległ przymusowi i posłał do króla Cypru Kanidyusza radząc, aby odstąpił, przy czem utrzymać się nie mógł, obiecując, iż na stan i osobę jego będą mieli Rzymianie baczność, jeżeli dobrowolnie się podda. A tymczasem sam zatrzymał się w Rodzie.
W tymże czasie wygnany od swoich Ptolemeusz król Egiptu udał się do Katona : ten odradzał mu podróż rzymską, którą był przedsięwziął, przepowiadając złe przyjęcie i nieskuteczność zabiegów. Nie słuchał przestróg Ptolemeusz, i przybywszy do Rzymu, a widząc próżne starania swoje, uznał, jak dobrze mu Katon poradził.
Śmierć króla Cypru ułatwiła wszystkie czynności Katona; znalazłszy albowiem wyspę bez króla, objął jej rządy. A że skarby po zmarłym niezmierne zostały, tak w pieniądzach jak sprzętach, wszystko co zastał z jak największą dokładnością spisać przy sobie kazał, wielką część sprzętów sprzedał, a wszystkie te bogactwa do siedmiu tysięcy talentów wynoszące, łożywszy razem, za powrotem swoim, nic dla siebie, ani dla domowników nie wziąwszy, do skarbu publicznego oddał.
Gdy gwałtownym sposobem Pompejusz z Krassem konsulat posiedli, stawał, ile mógł, przeciw ich zamysłom, ale zysk tylko chwały dla siebie odniosł. Lud zastraszony, przekupiony, ujęty, nie dopomagał cnotliwemu jego odporowi; i gdy urząd kończyli, Pompejuszowi Hiszpanią i Afrykę, Krassusowi Azyą w rządy oddano. Naówczas obracając rzecz do Pompejusza Katon przepowiedział mu wręcz, jako niebacznie dał się Cezarowi złudzić, i jak podle stawał się wyniosłości jego narzędziem : przepowiedział mu nakoniec upadek, który się w krotce zjścił.
W następującym roku obrany był pretorem. Urząd ten sądowniczy ze zwykłą bezwzględnością odprawił, ale ten przykład już ledwo naówczas w Rzymie pamiętny, chwałę mu tylko przyniósł w zysku, a nienawiść powszechną. Uderza w oczy blask cnoty, ale skażonym ta światłość przykra.
Zły przykład znakomitszych obywatelów znalazł naśladowców. Bezwstydne przekupstwo jawnie się wydawało, przyszło do tego, iż wszystkie urzędy były na przedaż. Zgromadził się senat, a gdy kolej mówienia na przeszłego konsula Bibula przyszła, rzekł, iż to najskuteczniejszym sposobem do zabieżenia złemu sądzi, iżby samemu Pompejuszowi władza konsulatu powierzona była. Nad spodziewanie wszystkich przestał na tem zdaniu Katon, a rzecz, którą miał wówczas, temi wyrazy zakończył : « Lepsza jakażkolwiek bądź władza, niż nierząd. Należy się spodziewać, iż Pompejusz tego co mu powierzono, na zle nie użyje, a wykorzenia-