Strona:Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/847

Ta strona została przepisana.

umiarkowaniu, posłuszeństwie i pracy, brał przyszłej wielkości swojej rękojmią i zasady Cyrus, o czem dość obszerne z Xenofonta wzięte jest w życiu jego zwyż położonem świadectwo. Równie w obyczajności ćwiczony, a co większa nie z przykazu, ale z własnej swojej ochoty Aureliusz, nie dość mając na płaszczu i innych narzędziach powierzchownych, udał się do najwyższych tajemnic filozofji, i taki w nich uczynił postęp, iż innym nie tylko dawał wzór, ale jako mistrz, naukę. Chwalebne są takowe, zwłaszcza w wywyższonych urzędem, stanem i możnością ludziach usiłowania; zdaje się jednak, iż nieco przesadził w zbytecznem zacieczeniu się Aureliusz. Dobrze jest monarsze posiadać wiadomości, ale się w nich tak nurzać, iżby naukę jedynym prawie czynili celem działań swoich, rzecz jest zdrożna, a zatem złe za sobą wiodąca skutki. Postać smutna, zapuszczone włosy, płaszcz długi, nie nadawał powagi rządcy w oczach Rzymian, do zbroi i szyszaka, nie do solistycznych ubiorów wezwyczajonych. Dóm rządcy przemieniony w szkołę, nabawiając śmiechu, ujmował powadze, bez której się zwierzchność obejść nie może.
Pobłażanie zbyteczne mniemał być skromnością Aureliusz, i niem wiele sobie i państwu złego przysporzył. Cyrus baczniejszy, zasadą nauki rządu osądziwszy roztropność, nie doznał tak jak Aureliusz, umartwienia w domu, rokoszu w kraju, niespokojności w rządach.
Jeżeli rządca Rzymu zbytnią skromnością grzeszył, i pospolitowaniem się ujmował poważeniu, którego moc rządownicza wyciąga; Cyrus przy końcu życia zdał się przeciwnym sposobem działać, gdy przekonanym będąc, iż zwierzchnia okazałość potrzebna monarsze, pociągnął ją do zbytku : nie uczynił on w nim złego wrażenia : ale gdy następcy jego mniemali, iż jest istotnym panujących podziałem, do tego stopnia przyszed, iż stał się przyczyną upadku państwa, a nawet w tym, który mu go przysporzył, Alexandrze, szkodliwą sławie jego sprawił odmianę.
Nieszczęśliwemi byli w następcach synach swoich : Kambizes dzikiem okrucieństwem skaził krótkie panowanie swoje; Kommodus z dzikością wszystkie inne bezprawia złączył. Nie jest wiadomo, jakie dał Cyrus synowi wychowanie : jednakże dorozumiewać się można po skutkach, iż z ojca mogła być wina. W Aureliuszu wątpliwość nie ma miejsca. Zbytniem żonie pobłażaniem sławie swojej zaszkodził, syna zgubił, i ledwo nie przywiódł państwa do upadku.
Śmierć ich była takowa, jaka być zwykła cnotliwych ludzi; umierając, pamiętne potomności, niewczesne synom, zostawili przestrogi.


ANNIBAL.

Znamienitego dzieły i przymiotami Amilkara, z domu sławnego Barków, Annibal był synem : ten go z niemowlęctwa do dzieł wojennych sposobił. Ażeby zaś tym ściślej wstępował w ślady jego. przywiódł go do świątnicy bogów, i tam mu wieczną przeciw Rzymianom nieprzyjaźń zaprzysiądz rozkazał. Po śmierci Amilkara przebywał w Kartaginie, i gdy od Azdrubala następcy i zięcia ojca, do Hiszpanji był powołanym, sprzeciwił się wyjazdowi jego Hannon, obywatel znamienity, ale zadawniony nieprzyjaciel krwi Barków, nie zezwalając na to, iżby młody obywatel przy spokrewionym z sobą wodzu bawiąc się, nabierał ducha niepodległości. Niech się wprzód (mówił on) w karność i posłuszeństwo zaprawi, a dopiero go naówczas ojczyzna do usług swoich użyć może. Mimo jednak usilność jego, przemogli przyjaciele i powinowaci zeszłego Amilkara, i Annibal pozwolenie jechania do Hiszpanji zyskał.
Rządy tam ojca jego wielce były krajowi użyteczne; osady albowiem rozprzestrzenił, handel wzniósł, granice państw a rozszerzył, twierdze jedne zmocnił, drugie wystawił, najazdy sąsiadów odparł : zgoła stał się przykładem następców swoich. Najpierwszym z nich był Azdrubal zięć jego : ten, iżby tym dzielniej utrzymał i stwierdził ojczyzny swojej w tamtejszych krainach panowanie, założył przy brzegach morskich miasto Kartaginę, które dotąd dawne swoje nazwisko nosi. Wojny przez Amilkara wszczęte szczęśliwie tocząc, zemścił się śmierci poprzednika, który chwalebnie w boju poległ. Przez lat ośm sprawował rządy w Hiszpanji Azdrubal, w piątym przywołał Annibala, a gdy życia dokonał, on rządy kraju, i wojska za zezwoleniem zwierzchności objął.
Podług przepisów ostatnią razą zawartego między Rzymianami a Kartagińczykami przymierza, nie mogli ci poza rzekę Iber rozciągać granic swoich, a zaś powinni byli zachować pokój z dawnemi w Hiszpanji Rzymian sprzymierzeńcami. Lubo przed Iberem leżał Sagunt, stołeczne miasto lak ważnego narodu, szczególniej jednak był wzmiankowanym, wraz z powiatem, który się z tej strony rozciągał. Dla tej jedynie przyczyny ocalonym naówczas został, chociaż inne przyległe narody Kartagińczykowie opanowali. Nie śmieli zaczepić Saguntanów, dla względu na Rzymiany, Amilkar i Azdrubal, ale czekali sposobnej pory, żeby jako zaczepieni od nich, jęli się tej pożądanej dla siebie wyprawy. Zdała się być gotową Annibalowi, i przysposobiwszy się w moc należytą, postanowił dochodzić orężem mniemanej krzywdy uczynionej narodowi swojemu. Przewidując, co ich potkać miało, Saguntanie, słali posłów do Rzymu żądając pomocy, albo przynajmniej wstawienia się za nimi. Ale gdy rzecz szła w zwłokę i czas sposobny ku ratunkowi na powtórzonych naradzeniach się trawili Rzymianie, Annibal Sagunt obiegł. Bronili się mężnie w nadziei posiłków obywatele tamtejsi : lecz gdy te nie tylko nie przychodziły, ale żadnej o nich wieści nie było, uwiedzeni rozpaczą, cokolwiek kosztownego mieć mogli, włożyli na stosy; te gdy już się paliły, pozabijawszy starce, dzieci i niewiasty, skoczyli w nie, przekładając śmierć nad niewolą.
Z niewypowiedzianym żalem powzięli o zgubie Saguntu wiadomość Rzymianie i natychmiast wypowiedzieli wojnę Kartagińczykom : tego pragnął Annibal, i powziąwszy natychmiast myśl uprzedzenia nieprzyjaciół, gotował się do takowej wyprawy. Pierwszem jego było staraniem obwarować Hiszpanią, którą opuszczać miał, i nie zostawiać bez obrony. Żeby się więc w tem działaniu zapewnił, sprowadził Kartagińców do Hiszpanji, aby ją strzegli, znaczną zaś liczbę Hiszpanów przesłał do Afryki, aby i służyli ku obronie, i byli razem rękojmią wierności ziomków swoich. Bratu swemu Azdrubalowi zdał rządy hiszpańskich osad z wojskiem dostatecznem : w portach tamtejszych sześćdziesiąt zbrojnych okrętów zostawił.
Opatrzywszy tak kraj własny, jako i inne zdobyte, mając 100, 000 pieszego żołnierza, jazdy kilkanaście, udał się ku Alpom Pirenejskim, które Hiszpanią od