kowe społeczeństwo, nie byłoby się podobało Rzymianom, jak już i dawniej byli to oznaczyli, z niezmiernym swoim wspólnie i jej żalem oddalić się jej rozkazał.
Za życia ojca, że zbyt sobie niekiedy pozwalał w igrzyskach i ucztach, obchodziło to Rzymiany, zwłaszcza, iż Wespazyan wielce był skromnym, a nawet miarę w wstrzemięźliwości przebierając, zdał się to bardziej czynić ze zbytniej oszczędności, niżeli z innego powodu. I w tym odmienił sposób dawny postępowania Tytus. Nie przestał wprawdzie dawać biesiad, ale te nie z przesady zbytku, ale z wyboru stołowników miały swoję zaletę. W słodkich, czułych i uczonych rozmowach brał spoczynek po dziennej pracy z przyjaciółmi swemi, miał ich albo wiem choć był monarchą, co rzadko się zdarza, ale też godzien mieć przyjacioły, bo umiał dobierać podobnych sobie.
Odmiana zupełna sposobu działania w Tytusie powszechne sprawiła zadziwienie, czyniła go zaś tym szacowniejszym w oczach poddanych, iż i przedtem będąc powszechnie kochanym dla łagodności swojej i wielkich przymiotów, tym bardziej jeszcze zasługiwał sobie na miłość, im surowiej uskramiał i wykorzeniał przeszłe zdrożności swoje. Dał to poznać razu jednego odmawiając uczynić, o co był proszony. Gdy albowiem proszący przypomniał mu, iż w temże samem żądaniu przyczyniał się za nim do ojca, tak mu na to odpowiedział : « Jaka jest różnica między tym, co żąda, a tym co żądaniu zadosyć czyni, takaż sama znajduje się między tym, co za żądającym prosi, a potem jak sędzia, nad prośbą się zastanawia. »
Używał Rzym pożądanych czasów pod nowem panowaniem, gdy klęska z wybuchnienia straszliwego Wezuwiuszowej góry napełniła nieszczęściem kraje okoliczne. Góra owa nagle rozgorzała, a płomienie na wzór strumieni płynące, pożaiły miasta Herkulanum, Stabią i Pompejanum. Co ocalało od ognia, przysypane zostało popiołem, i ledwo znaki zostały rozkosznych okolic Neapolu. Odkryte przypadkiem reszty tych miast zawalonych, dają poznać niezmierność klęski. Ta zwiększyła się stratą zbyt ciekawego Pliniusza, gdy się umyślnie wyprawiwszy z portu Mizeny, chciał zblizka przypatrzyć się owym wyrzutom. Do samego Rzymu leciały uniesione wiatrami popioły.
Wszystkich, na które tylko zdobyć się było można sposobów, użył nieodwłocznie Tytus na wspomożenie obywatelów, naprawę budynków i dróg publicznych. Otworzono powszechne szpichlerze, ku wyżywieniu pospólstwa i rozdawano z rozkazu jego wszystkim, którzy tylko szkodowali, to, czego tylko potrzebować mogli. Nastąpiło wkrótce powietrze nagłe, zaraźliwe, i w tej okoliczności nie ubliżył starania, sam się narażając na wszystkie niebezpieczeństwa; i tak była szczęśliwa usilność jego, iż niedługo zaraza trwała. Jakby się wysiliła moc nieszczęścia; wszczęty pożar i trwający przez trzy dni wielką część Rzymu pochłonął. Natychmiast publicznym wyrokiem ogłosił, iż całą szkodę i wszystkie straty na siebie bierze. Nie było to próżne oświadczenie, i pozór zwierzchniej czułości monarchy. Co obiecał, skutkiem uiścił, i byłby zupełnie wszystkie szkody nagrodził, gdyby śmierć niewczesna wkrótce z dotkliwej czułości nad nędzą ludzi nie nastąpiła.
Chcąc i sobie i swoim osłodzić tak przykrą porę, sprawił wielce wspaniałe igrzyska, i lubo się przymuszał do okazania wesołości, znać jednak było przemagajacy żal i wewnętrzną boleść jego; postrzeżono nawet, iż od łez niekiedy wstrzymać się nie mógł. Gdy się igrzyska skończyły, a słabieć począł, nieść się kazał do ojczystego domu niedaleko Riety : tam jak wieść niosła, brat własny Domicyan trucizną przyśpieszył zejście jego. Z płaczem powszechnym przyjmował lud Rzymski niesione do grobu ojca zwłoki jego, jakby przeczuwał po tak słodkiem panowaniu, co miał pod następcą jego ponosić : we czterdzieztym pierwszym roku dokonał życia, panował lat dwa, miesięcy dwa i dni dwadzieścia.
Ojcowie tych szacownych monarchów, najwyższą jeden w Chinach, drugi w Rzymie piastowali godność. Taj-tsonga ojciec za życia się jeszcze z państwa wyzuł : Tytusa Wespazyan lubo do następstwa żyjąc nie powołał, ani do wspólnictwa urzędownia przypuścił, jednakże na nim zupełnie polegając, istotnie mu władzy swojej powierzył. Jak zaś w Chinach od poprzednika Taj-tsonga pnowanie tej familji zaczęło się, toż samo zdarzyło się i Wespazyanowi, który nie urodzeniem, ale za wolą narodu rządy objął, i synom je zostawił.
Szacowne w tem między nimi podobieństwo, iż dla cnot i wybornych przymiotów stali się wzorem następców, i nieśmiertelną po sobie zostawili pamięć. W tem jeszcze większego uwielbienia godnien Tytus, iż nastąpiwszy na tron, który cnotliwych niekiedy psuje, zdrożności, którym był podległy, wykorzenił; w cnocie zaś taki uczynił postęp, iż go sprawiedliwie zwano chlubą i rozkoszą rodzaju ludzkiego.
Dłuższe było panowanie Taj-tsonga : Tytus rozdrażnił tylko rządem poddanych swoich. Obadwa jednakże zbyt krótko żyli dla ich dobra.
Podległy był niekiedy Taj-tsong zbyt zwyczajnym jedynowładztwa przywarom, zwłaszcza wówczas, gdy cnotliwe natręctwo namiestnika, oddaleniem ukarał; i gdyby nie przemysł rozsądnej małżonki, byłby się pozbawił użytecznej rady. Nie zdarzyło się to Tytusowi, umiejącemu i wybierać i wybranych szacować.
Wylani na dobro kraju; zachowali w sposobie życia uczciwą skromność, nie żałowali zaś wydatków, gdy w nich powszechną użyteczność widzieli. Mniej miał do tego przyczyn Taj-tsong w pomyślnem panowaniu : Tytus w ustawicznych klęskach, nie oszczędzał i skarbu i sprzętów nawet domowych, byleby potrzebom ludu dogodził. Dał tego dowody, po owem straszliwem Wezuwiusza wybuchnieniu, większy jeszcze w pożarze Rzymu, gdzie wszystkie straty mieszkańców na siebie przyjął : najznakomitszy w powietrzu, własnej osoby nie oszczędzając. Zdawało się, iż się skupiły pod jego panowaniem najsroższe przygody, iżby się tym dokładniej wydała dobroczynność panującego.
Sławna obudwu łagodność i ludzkość, ale zdaje się, iż pierwszej zbytkiem wykroczył Tytus, pobłażając przywarom brata : i jeżeli, jak wieść niesie, trucizną od niego zadaną dokonał życia; on, a bardziej poddani jego najsrożej ukarani zostali.
W porze wieku dokonali życia, i równie ich lud osierocony płakał.