Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/108

Ta strona została przepisana.

wszyscy którzy w kryminalny proces uwikłani byli; dla tego że, lubo był przyjacielem prawdy, z natury atoli nie tak skłonny do litości, jak do surowości być się zdawał. Chociaż temu poszukiwaniu przewodniczy mąż, który równie odważnie z zuchwałą walczy śmiałością, jak jest dla niewinności łaskawy, łatwobym się jednak podjął, choćby on surowy sędzia śledztwo prowadził, albo przed sędziami Kassiuszowi podobnymi, na których samo imię teraz jeszcze obżałowani truchleją, za Sex. Roscyuszem mówić.
XXXI. Gdyby bowiem w tej sprawie widzieli, że tamci ogromny majątek posiedli, a ten w najnędzniejszem znajduje się ubóztwie, nie pytaliby nawet kto odniósł pożytek, aleby tak oczywiste obwinienie i podejrzenie raczej na łupieżców, niż na złupionego zwalili. A jeżeli jeszcze do tego przystąpi, żeś wprzód po chudopacholsku żył, żeś chciwym, żeś śmiałym, żeś zamordowanego głównym nieprzyjacielem był? Trzebaż szukać przyczyny, która cię do tak wielkiej zbrodni przywiodła? Możeszli któremu z tych oskarżeń zaprzeczyć? Chudopacholstwo tego człowieka było takie, że się utaić nie mogło, i im się bardziej taiło, tym się jawniejszem stawało. Dowiodłeś chciwości wchodząc w spółkę z obcym ci zupełnie człowiekiem o podział majątku swego krewnego i spółobywatela. Jak jesteś śmiały, mógł już każdy, że inne pominę dowody, ztąd obaczyć, że z całej szajki, to jest gromady zbójców, tyś jeden zasiadł między oskarżycielami, i twarz swą nie tylko okazujesz, ale nadstawiasz. Żeś miał nieprzyjaźń z Sex. Roscyuszem i wielkie zajścia o majątek, wyznać musisz.
Pozostaje jeszcze, sędziowie, rozważyć, kto prędzej Sex. Roscyusza zabił: tenli, co się przez śmierć jego wzbogacił, albo ten, co do żebractwa przyszedł: tenli, co wprzódy był chudym pachołkiem, albo ten, co potem wpadł w lichą nędzę: tenli, co pałając chciwością rzucił się wściekle na krewnych, albo ten, co tak zawsze żył, że nie znał żadnej chęci zysku, i tylko na tem co mu praca przyniosła, przestawał: tenli, co ze wszystkich dóbr nabywców jest najzuchwal-

    już od dwóch lat głosowano na wyborach urzędników. Cic. de Legibus, III, 16. Został konsulem roku 107 przed Chr., Rzymu 647. Jego prawość i surowość w sądach zjednała mu miłość u ludu. Cic. Brutus, 25. Waleriusz Maximus III, cap. VII, 9; powiada że jego trybunał nazywano szkopułem oskarżonych: Cujus tribunal propter nimiam severitatem scopulus reorum dicebatur.