Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/235

Ta strona została przepisana.

Azyi, jakie jęki i narzekania Lampsacenów! że siekierą ścięci zostali dwaj niewinni ludzie, zacnego urodzenia, sprzymierzeńcy i przyjaciele ludu Rzymskiego, dla szczególniejszej niecnoty i wyuzdanej chuci najwystępniejszego człowieka! Nie, nie, Dolabello, nie można mieć już litości ani nad tobą, ani nad twojemi dziećmi, które w niedoli, nędzy i ubóztwie zostawiłeś. Byłże ci Werres tak drogim, że krew nawet niewinnych ludzi w ofierze jego lubieżności wylać chciałeś? Dla tegożeś wojsko i nieprzyjaciela opuścił, żeby przez najokrutniejsze nadużycie władzy wybawić z niebezpieczeństwa tego zbrodniarza? Żeś go przyjął na miejsce kwestora, myślałeś że dla tego pozostanie twoim dozgonnym przyjacielem? Nie wiedziałeś że Kn. Karbo, konsul, którego był rzeczywistym kwestorem, nie tylko przez niego opuszczonym, ale nawet z pieniędzy ogołoconym, z pomocy wyzutym, szkaradnie zdradzonym i pognębionym został? Przyszła tedy i na ciebie kolej wtedy jego wiarołomstwa doświadczyć, kiedy przeszedł na stronę twych nieprzyjaciół, kiedy sam złożył przeciw tobie najsroższe świadectwo, i nie chciał zdać rachunków w skarbie, aż gdy potępiony zostaniesz.
XXXI. Tak tedy, Werresie, są niepohamowane twoje pożądliwości, że ich prowincye ludu Rzymskiego, obce narody znieść i nasycić nie mogą? Jeśli to co zobaczysz, o czem usłyszysz, czego zapragniesz, o czem pomyślisz, zaraz ci na skinienie dane nie będzie, nie dogodzi twej żądzy, twemu zachceniu, mają być ludzie posyłani, domy zdobywane, miasta nie tylko spokojne, ale sprzymierzone i przyjacielskie, muszą się do gwałtu udać, do oręża porwać, ażeby od siebie i od dzieci swoich bezprawie i lubieżność twoję oddalić mogły. Albowiem pytam cię, czy nie byłeś oblężony w Lampsaku? nie zacząłże lud zgromadzony dom, w którym gospodą stałeś, podpalać? czy nie chcieli Lampsaceni żywcem spalić legata ludu Rzymskiego? Nie możesz temu zaprzeczyć; mam bowiem świadectwo twoje, któreś przed Neronem złożył, mam listy, któreś do niego pisał. Odczytaj z tego świadectwa należące tu wyrazy. Świadectwo K. Werresa przeciw Artemidorowi. Odczytaj z listu Werresa do Nerona. «Wkrótce potem na dom..... Wojnęli z ludem Rzymskim Lampsaceni toczyć zamyślali? odpaść od naszego narodu i panowania chcieli? Widzę bowiem, i z tego com czytał lub słyszał wiem, że miastu w którem poseł ludu Rzymskiego nie mówię oblężony, nie mówię ogniem, mieczem, siłą zbrojną nagabany, lecz jakimkolwiek