Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/261

Wystąpił problem z korektą tej strony.

kolumn kosztuje, pewniebym się nigdy o urząd edyla nie starał[1].
LVI. Ale żeby się zdawało że idzie o rzecz sarnę, nie o złupienie sieroty, dodaje :«Jeślibyś co w robocie zepsuł, naprawić masz.»Co tam było do zepsucia, gdzie tylko każdy kamień na swem miejscu położył? Przedsiebierca da za każdzi szkodę rękojmię temu, który ją od dawnego przedsiebiercy otrzymał. «Żartuje sobie, kiedy każe Raboniuszowi sobie samemu dać rękojmię.» Pieniądze w gotowiznie mają być wypłacone. «Z czyjego majątku? z majątku tego, który głośno wołał, że się podejmuje zrobić za 80,000 sestercyów, coś za 560,000 zgodził. Z czyjego majątku? z majątku sieroty, którego wieku i stanu sierocego, choćby opiekunów nie było, pretor powinien był bronić. Gdy go opiekunowie bronili, nie tylko wyzułeś go z dóbr ojczystych, ale nawet opiekunom dobra zabrałeś. «Robota ma być dobrze zrobiona, i wszystko jak należy.» Trzeba było ociosać kilka kamieni i za pomocą machiny na dawnem miejscu położyć; bo tam ani kamień, ani materyał nie był sprowadzony. Tyle tylko roboty w tem przedsiębierstwie było, za ile niewielka liczba robotników zapłatę odebrała, i ile machina kosztowała. Go, myślicie, więcej kosztuje, jednę nową i całą kolumnę bez żadnego wprzód już użytego kamienia postawić, czy cztery takie jak tamte na nowo złożyć? Nikt nie wątpi że daleko więcej kosztuje nową postawić. Dowiodę że w prywatnych domach każda równej wielkości kolumna na dziedzińcu stojąca, przy dalekiej i trudnej dostawie, za 40,000 sestercyów zgodzona była. Lecz głupstwu się równa o tak oczywistej jego bezczelności obszernie rozprawiać, zwłaszcza że w całej ugodzie z przedsiębierca otwarcie sądem i mową ludzi pogardził, i w końcu dopisał: «Dawne materyały możesz sobie zatrzymać.» Jak gdyby dawne materyały miały pozostać z roboty, w której szło o reparacyą kolumn z dawnych materyałów. Zresztą jeżeli niewolno było małoletniemu zostać przedsiebiercą, nic trzeba było pretorowi wtrącać się do tego: mógł kto z ludu podjąć się tej roboty. Wszyscy nie mniej wyraźnie jak małoletni zostali wyłączeni. Termin ukończenia roboty na dzień pierwszy grudnia naznaczył: około 13 września przysądził: krótkością czasu wszyscy zostali wyłączeni.

LVII. Ale jak Raboniusz dotrzymał ten termin? Nikt się nie na-

  1. Edylowie pobielali własnym kosztem kolumny przed sprawionemi przez siebie igrzyskami.