Wikiźródła

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/282

Wystąpił problem z korektą tej strony.

Syrakuzanów, swoich poniekąd powinowatych, bo on ich żony nigdy za cudze nie uważał. Bylito Kleomenes i Eschrio, którzy jak wiele u niego mogli i dla jak haniebnych przyczyn, poznacie z innych punktów oskarżenia. Ci, jak się rzekło, dają znać temu człowiekowi, że się zdarza wyborna zręczność, że sukcessya ogromna, że sam Herakliusz już stary i nie bardzo obrotny, że prócz Marcellów nie ma żadnego patrona, do któregoby się udać lub odwołać miał prawo, że w testamencie, na mocy którego został dziedzicem, stoi napisano że na placu zapaśników posągi postawić miał. «Postaramy się, powiadają, o to że zapaśnicy powiedzą, że posągi nie zostały postawione podług brzmienia testamentu, że się o sukcessyą, jako na nich przypadłą, upominać będą.» Podobał się ten pomysł Werresowi; przewidywał bowiem że, gdy tak wielka sukcessya pod spór przyjdzie, i drogą sądową poszukiwaną będzie, niepodobna aby bez obłowu odszedł. Plan pochwala, radzi jak najprędzej do czynności przystąpić, człowieka już letniego i bynajmniej prawować się nie lubiącego z jak największym hałasem nagabnąć.

 XV. Piszą pozew Herakliuszowi. Naprzód dziwią się wszyscy, że niewiedzieć za co proces mu wytoczono: potem ci co znali Werresa, częścią domyślali się, częścią jasno widzieli, że mu wpadła w oko sukcessya. Tymczasem nadszedł dzień, którego, jak był edyktem zapowiedział, stosownie do zwyczaju i prawa Rupiliuszowego, sędziów do spraw Syrakuzańskich losować będzie: gotów już do losowania dla tej sprawy przyszedł. Dowodzi mu wówczas Herakliusz, że w tym dniu losować nie może, dla tego że prawo Rupiliuszowe zabrania losowania przed upłynieniem trzydziestu dni od wydania pozwu, a trzydzieści dni jeszcze nie upłynęło. Miał nadzieję Herakliusz, jeżeli tego dnia uniknie, że przed drugiem losowaniem Ew. Arriusz[1], którego wtenczas prowincya z upragnieniem oczekiwała, na miejsce Werresa przybędzie. Werres termin wszystkich innych procesów na później odłożył, i tak dzień naznaczył, ażeby do losowania w sprawie Herakliusza po upłynieniu trzydziestu dni prawnie mógł przystąpić. Gdy ten dzień nadszedł, zaczął udawać że chce losować. Herakliusz staje z obrońcami i żąda ażeby mu z zapaśni-

  1. ↑ Arriusz, który miał nastąpić po Werresie, nie mógł przybyć do Sycylii dla wojny z gladiatorami i niewolnikami pod dowództwem Spartaka, a po jej ukończeniu wkrótce zszedł ze świata.
Źródło: „https://pl.wikisource.org/w/index.php?title=Strona:Dzieła_M._T._Cycerona_tłum._Rykaczewski_t._1_Mowy.djvu/282&oldid=3121701”