Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/368

Wystąpił problem z korektą tej strony.

dodać kosztem publicznym 20,000 medimnów[1] pszenicy, a oprócz tego 2,000 sestercyów. Co się tyczy dodatku w pieniądzach, nie wiemy czy Aproniuszowi był wyliczony jako zapłata trudu, czy jako nagroda bezwstydu. Ale co do ogromnej ilości pszenicy, kto może wątpić że ta, równie jak zboże z Agyrium, dostała się do rąk tego zbożowego łupieżcy? Trzeciego zaś roku trzymał się w tym okręgu królewskiego postanowienia.
XXXIII. Mówię że barbarzyńscy królowie Persów i Syrów zwykli kilka żon miewać i dochody miast im przeznaczać, z których jedno ma żonie wstążki, drugie naszyjnik, inne strój włosów sprawić. Tak tedy wszystkie ludy ich berłu podległe nie tylko wiedzę o ich rozkoszach cielesnych, ale nawet im usługuję. Posłuchajcie teraz o podobnej swawoli i rozpuście Werresa, który się królem Sycylianów być mienił. Eschrio Syrakuzanin ma żonę nazwiskiem Pippa, której imię przez niecnotę Werresa w całej Sycylii głośnem się stało, tak iż wiele wierszy o tej kobiecie na trybunale nad głowę Werresa ponapisywano. Ten Eschrio, mniemany mąż Pippy, został nowym dzierżawcę dziesięciny Herbity. Herbitensi widząc że, gdyby ta Eschrionowi przysądzona była, zostaliby złupieni gwoli najrozwięźlejszej kobiecie, postępowali cenę, póki sądzili że się utrzymać potrafię. Eschrio więcej jeszcze postąpił; nie lękał się bowiem by pod pretorem Werresem dzierżawczyni szkodę ponieść mogła. Przysądzono mu w ilości 35,000 medimnów, prawie o połowę więcej niż przeszłego roku. Rolnicy do szczętu zrujnowani, zwłaszcza że już w przeszłych latach bardzo już byli podupadli i zubożeli. Poznał Werres że tak wysoko tę dziesięcinę popędził, że już nic więcej od ITerbitensów nie można będzie wycisnąć. Odjął od summy 3,600 medimnów, i do xiąg publicznych 31,400 zaciągnąć kazał.

XXXIV. Dziesięcinę jęczmienną w tymże okręgu nabył Docymus. Jest to ten sam, który Tercyą, córkę aktora Izydora, gwałtem porwaną fletniście Rodowi, dla Werresa sprowadził. Ta Tercya więcej jeszcze jak Pippa, więcej niż inne, ledwiebym nie rzekł tyle u niego w ciągu pretury Sycylijskiej mogła, ile Chelidona podczas gdy był w Rzy-

  1. Słusznie uważa xiądz Auger, że należy czytać 26,000 modiów zamiast medimnów; bo gdyby dodatek przewyższał dziesięcinę, nie omieszkałby Cycero zwrócić na to uwagę sędziów i słuchaczów, jak to powyżej uczynił, mówiąc o dodatku danym Atidiuszowi.