Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/401

Wystąpił problem z korektą tej strony.

wydano prawie trzydzieści siedm milionów[1]. Ta ogromna summa, dana ci z ubogiego i wycieńczonego skarbu, dana ci na zboże, to jest na niezbędną potrzebę życia, dana, żebyś ją rolnikom Sycylijskim, na których Rzeczpospolita takie ciężary nakłada, wypłacił, tak, powiadam, przez ciebie użytą została, iż mógłbym, gdybym chciał, dowieść żeś ją całą do swej szkatuły sprzątnął. Tak sobie w tem postąpiłeś, że nie trudnoby mi było o tem co twierdzę pobłażającego ci nawet sędziego przekonać. Ale ja mam baczenie na to, co mój honor wymaga; nie zapominam jakim umysłem i w jakim celu do tej publicznej sprawy przystąpiłem; czynić z tobą nie będę, jak zwykli oskarżyciele; nic nie zmyślę; nie chcę słowy nikogo o tem przekonywać, o czem sam wprzód przekonany nie jestem. W tych skarbowych pieniądzach, sędziowie, trzy są rodzaje kradzieży: naprzód że te pieniądze leżące u towarzystw mających nakazaną sobie ich wypłatę, pożyczał im na lichwę przynoszącą dwadzieścia cztery od sta[2]; powtóre, wielu bardzo gminom nic zgoła za zboże nie zapłacił; nakoniec, jeżeli jakiej gminie zapłacił, tyle potrącił, ile mu się podobało; żadnej zaś tyle nic dał, ile jej się należało.
LXXI. Pytam cię naprzód: ty, któremu dzierżawcy publicznych dochodów stosownie do listu Karpinacyusza dzięki złożyli, czyś obrócił na swój pożytek pieniądze dane ze skarbu, przeznaczone z dochodów' ludu Rzymskiego na kupienie zboża, i czyś na nich zyskał dwadzieścia cztery od sta? Sądzę że temu zaprzeczysz; bo wyznanie jest haniebne i niebezpieczne dla ciebie. Mnie zaś bardzo trudno to okazać: bo jakich świadków mam powołać? dzierżawców publicznych dochodów? masz ich w wielkiem poszanowaniu: milczeć

    pierwsza tyleż, zboże nakazane 800,000 modiów, czyli korcy 41,666; więc coroku dostarczała Sycylia Rzymowi samej pszenicy 354,166 korcy.

  1. We wszystkich edycyach jest prope centies et tricies, co jest oczywistym błędem. Powinno być trecenties et septuagies, 37,000,000 sestercyów. Bo coroku dawano Werresowi ze skarbu na kupienie tych dwóch gatunków zboża 12,200,000, a zatem we trzech latach odebrał 37,000,000 (12,333,000 złotych) mniej 400,000 sestercyów.
  2. Binis centesimis, 2 od sta na miesiąc, czyli 24 od sta na rok. Nie płacąc gminom, zostawiał Werres te pieniądze u towarzystw dzierżawców dochodów publicznych, i pobierał od nich procent 24 od sta. Dla czego mu towarzystwa taką lichwę płaciły, kiedy procent prawny był 12 od sta, o tem Cycero nie wspomina.