Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/409

Wystąpił problem z korektą tej strony.

zdaje. Odeszlij mię. do takich pisarzów, jeśliś łaskaw, a nie takich zgromadzaj, którzy uzbierawszy cokolwiek grosza z daru rozrzutnych młodzików, lub z ubocznych dochodów aktorskich, wkupili się do dekuryi[1], i powiadają że z pierwszej klassy wygwizdanych aktorów do drugiej klassy obywateli przeszli. Takich pisarzów, Hortensiuszu, wezmę za sędziów przeciw tobie w tym punkcie oskarżenia, którym przykro ze ci pisarzami są. Kiedy zresztą widzimy że w owym stanie, który jest nagrodą zasług i cnoty, wielu niegodnych się mieści, manryż się dziwić że są niektórzy nikczemni ludzie w stanie, do którego każdemu za pieniądze dostać się wolno?

LXXX. Kiedy wyznajesz że twój pisarz za twojem pozwoleniem 1.300.000 sestercyów[2] ze skarbowych pieniędzy dla siebie zabrał, czy się spodziewasz że ci pozostała jaka obrona, lub że kto znieść to potrafi? Jaki nawet z twoich obrońców spokojnym umysłem słuchać o tem będzie? W państwie, w którem K. Katonowi, dostojnemu mężowi i byłemu konsulowi, nakazano wrócić za poczynione krzywdy 18.000 sestercyów[3], w tem państwie miałożby być wolno twemu słudze sądowemu jednym zamachem 1,300,000 sestercyów zagarnąć? Ztąd ów złoty pierścień, którym go na zgromadzeniu obdarzyłeś: dar, który, szczególniejszą bezwstydnością nacechowany, wszystkim Sycylianom nadzwyczajny, mnie zaś niepodobny nawet do wiary zdawał się. Nasi wodzowie, zwyciężywszy nieprzyjaciół, oddawszy usługi Rzeczypospolitej, często swoich pisarzów w obec zgromadzonego wojska pierścieniami obdarzali; ale ty po jakich czynach, po jakiej

  1. Pisarze byli podzieleni na dekurye. Cycero mówi o takich, którzy wprzód byli aktorami, a potem kupili sobie pisarstwo. — Druga klassa obywateli jest zapewne stan rycerski, pośredni między patrycyuszami a plebejami, do którego z tych ostatnich wchodzili pisarze i różni podrzędni oficyaliści, zebrawszy tyle grosza, ile od rycerzy wymagano.
  2. Werres wybrał ze skarbu we trzech latach na kupno zboża 36,600,000 sestercyów. Obacz notę 30 do tej mowy. Druga pięćdziesiąta część tej summy jest 1.464,000 na potrącenie, dla sług jego sądowych przypadająca; a zatem zamiast tredecies czytać trzeba quatuor decies.
  3. K. Kato, wnuk Katona Cenzora, konsul roku 114 przed Chr., we cztery lata potem skazany na tę summę za zdzierstwa w Macedonii popełnione. Jest o nim wzmianka w rozdziale 10 mowy przeciw Werresowi o posągach, tudzież w mowie za Korneliuszem Balbem, II, zkąd się dowiadujemy że K. Kato po swem potępieniu schronił się do Tarragony, gdzie prawo obywatelstwa otrzymał.