Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/459

Wystąpił problem z korektą tej strony.

służyło ku jego ozdobie do Kartaginy przenieśli. Był u Segestanów bronzowy posąg Diany, od wieków głęboką cześć odbierający, szczególniejszą doskonałością sztuki i roboty znakomity. Przeniesiony do Kartaginy, miejsce wprawdzie i czcicieli odmienił, ale dawną świętość zachował; bo dla swej wybornej piękności nieprzyjaciołom na-wet zdawał się godny czci najświętszej. W kilka wieków potem P. Scypio w trzeciej wojnie Punickiej zdobył Kartaginę. Zważcie jak zacnie i sumiennie ten mąż po zwycięztwie postąpił, żebyście i narodowemi przykłady najpiękniejszej cnoty cieszyć się, i niesłychaną śmiałość Werresa godną tym większej nienawiści osądzić mogli. Wiedząc że Sycylia przez Kartagińczyków bardzo długo i często ciemiężona była, zwołał Scypio wszystkich Sycylianów, kazał się o wszystko wypytać, i przyobiecał dołożyć największego starania, żeby każdemu miastu co było jego zwrócone zostało. Wtenczas posągi zabrane z Himery, o czem wprzód namieniłem[1], Termitanom oddano; inne mieszkańcom Geli, inne Agrygentinom, między któremi był ów sławny wół, należący dawniej, jak mówią, do najokrutniejszego ze wszystkich tyranów, Falarisa, w którym zwykł był żywcem zamykać ludzi za karę, i ogień pod nim podkładać. Oddając Scypio tego wołu Agrygentinom miał powiedzieć, że powinni należycie rozważyć co jest z większym pożytkiem Sycylianów, swoimli służyć, czy słuchać ludu Rzymskiego, kiedy mają w tym pomniku dowód i domowego okrucieństwa i naszej łaskawości.
XXXIV. Tegoż czasu oddana była z największą troskliwością Segestanom Diana, o której mowa. Odwieziona do Segesty, i znowu w dawnem swem siedlisku wśród najserdeczniejszych powinszowali i oznak radości mieszkańców postawiona. Stała w Segescie na bardzo wysokim postumencie, na którym wielkiemi literami imię Scypiona Afrykańskiego było wyryte z dodatkiem, że ją po zdobyciu Kartaginy przywrócił. Czcili ją mieszkańcy, przybysze oglądali; gdym był kwestorem, ją najpierwej mi pokazali. Kolossalny ten posąg, przyodziany długą, okolistą suknią, wyrażał jednak przy tej wielkości wiek i postać dziewiczą: strzały przewieszone przez plecy: w lewe' ręce trzymała łuk, w prawej gorejącą pochodnią.

Błąd rozszerzenia cite: Nieprawidłowy znacznik <ref>; nazwa nie może być liczbą. Użyj nazwy opisowej.

  1. Obacz drugą mowę przeciw Werresowi, II, 35.