Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/524

Wystąpił problem z korektą tej strony.

nia na morzu: oni uznali za rzecz potrzebną, żeby żaden Syrakuzanin nie mieszkał tam, gdzie przybywają okręty; tyś Syrakuzanina nad flotą przełożył: którym oni część miasta odjęli, tym część naszej władzy udzieliłeś, i sprzymierzeńcom, za których spółdziałaniem Syrakuzanie są nam posłuszni, kazałeś Syrakuzanów słuchać.
XXXIII. Wypływa Kleomenes z portu na Centuripińskim o czterech rzędach wioseł statku: za nim płyną statki z Segesty, Tyndaris, Herbity, Heraklei, Apollonii, Haluncyi: przepyszna na pozór flota, ale bezbronna i słaba z przyczyny odprawy do domów żołnierzy i wioślarzy. Ten pilny w urzędowaniu swojem pretor dopóty tę flotę widział, dopóki nie minęła miejsca jego haniebnych bankietów; on zaś sam który przez kilka dni nie był widziany, pokazał się jednak majtkom na chwilę. Stał pretor ludu Rzymskiego na brzegu w pantoflach, w purpurowym płaszczu i tunice spadającej po kostki, wsparty na ramieniu nierządnicy. Wielu Sycylianów i obywateli Rzymskich nie raz już go widziało w tym ubiorze.
Ta flota pokręciwszy tu i owdzie po morzu, przypłynęła nakoniec po pięciu dniach do Pachynum, gdzie majtki głodem znagleni zbierali korzonki dzikiej palmy, która tam równie jak w innych częściach Sycylii rośnie w wielkiej obfitości, i niemi się karmili ci biedni z sił wyzuci ludzie. Kleomenes zaś, który tak co do zbytków i nikczemności, jako też co do władzy, miał się za drugiego Werresa, przepędzał podobnie w rozpiętym na brzegu namiocie całe dni na pijatyce.

XXXIV. Podczas kiedy Kleomenes pił, a drudzy łaknęli, znagła doniesiono że okręty morskich rozbójników są w porcie Odyssea[1]: tak nazywają to miejsce ; nasza zaś flota była w porcie Pachynum. Ponieważ tam była, a przynajmniej miała być załoga wojska lądowego, miał nadzieję Kleomenes, że będzie mógł wziętym ztamtąd żołnierzem zapełnić liczbę brakujących majtków i wioślarzy. Ale chciwość Werresa ogołociła tę twierdzę z żołnierza, równie jak flotę z majtków: mało tam było obecnych, większą część odpuszczono do domów. Kazał dzielny wódz Kleomenes na Centuripińskim o czterech rzędach wioseł statku maszt postawić, żagle rozwinąć, kotwice podnieść, i dać zarazem innym znak do ucieczki. Płynął ten

  1. Niedaleko od Pachynym, dzisiejszego Passaro, mieści geograf Ptolemeusz przylądek Odyssea na południowym brzegu Sycylii.