Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/555

Wystąpił problem z korektą tej strony.

nego człowieka, to po jego uwolnienia, które nie może następie bez ciężkiej winy wielu osób, wynieść się ze szkodę wielu osób będę miał sposobność.
LXVIII. Ale przysięgam, sędziowie, że dla waszej miłości i dla dobra Rzeczypospolitej nie życzę sobie, żeby w tak dobornem zgromadzeniu sądowem tak haniebny postępek był popełniony: nie życzę sobie żeby sędziowie, których wybrałem i za godnych uznałem, tak byli napiętnowani uwolnieniem Werresa, iżby się zdawało patrzącym na nich po mieście przechadzających się, że nie woskiem oblepieni[1], ale błotem powalani zostali. Dla tego i ciebie także, Hortensiuszu, z tego miejsca upominam, jeżeli tylko wolno mi cię upomnieć, żebyś się mocno zastanowił i rozważył co czynisz, jak daleko zachodzisz, jakiego człowieka i jakim sposobem chcesz bronić. Nie zakreślam ci tu zresztą żadnych granic w walczeniu ze mnę talentem i wszelkiemi siłami wymowy. Ale jeżeli ci się zdaje, że możesz co środkami nie należęcemi do sądu potajemnie po za sądem dopięć, jeżeli zamyślasz dokazać co sztukę, fortelem, laskę, przemoeę, bogactwy Werresa, radzęć najusilniej tego zaprzestać, i zarazem ostrzegam żebyś próbowane już przez niego i rozpoczęte praktyki, a przezemnie wyśledzone i poznane, starał się uprzątnąć, i dalej im postępie nie pozwolił. Jeżeli będzie jakie przekroczenie w tym sędzię, będzie ono z wielkiem twojem niebezpieczeństwem, z większem niż się spodziewasz.

Jeżeli myślisz żeś jest wolny od obawy opinii publicznej, i żeś już przebiegł zawód dostojeństw zostawszy konsulem, wierzaj mi że nie mniej trudno utrzymać się przy tych zaszczytach i dobrodziejstwach ludu Rzymskiego, jak ich dostąpić. Znosiła ta Rzeczpospolita, dopóki mogła, dopóki musiała, to wasze królewskie w sądach i wszystkich sprawach publicznych panowanie; ale odednia w którym trybunowie ludowi Rzymskiemu przywróceni zostali, wszystko to wam (jeżeli może jeszcze o tem nie wiecie) jest odjęte i wydarte. Wszystkich oczy obrócone sę teraz na każdego z nas, i dostrzegają z jaką prawością ja oskarżam, jak sumiennie sędziowie sądzę, jakim sposobem bronić będziesz. Wszystkich nas, jeżeli kto na włos z prawej drogi zboczy,

  1. Znowu napomyka o różnokolorowych woskiem napuszczonych tabliczkach, które Hortensiusz przekupionym sędziom zwykł rozdawać, żeby ci wziąwszy pieniądze oszukać go nie mogli. Obacz mowę przeciw Cecyliuszowi, 7, i notę 13.