Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/591

Wystąpił problem z korektą tej strony.

Kiedy to wszystko tak się stało, jak opowiadamy, objęła Cesennia w posiadanie dobra, puściła w dzierżawę, i niedługo potem poszła za A. Cecynę. Żeby to wszystko w krótkich słowach zawrzeć, umiera ta kobieta zostawiwszy testament, w którym postanowiła dziedzicem Cecynę i przeznaczyła mu jedenaście dwunastych i pół części swych dóbr. Z pozostałych trzech siedemdziesiątych drugich, dwie M. Fulcyniuszowi, wyzwoleńcowi pierwszego męża, jednę Ebucyuszowi zostawiła[1]. Tę cząstkę chciała w nagrodę jego pilności i trudów, jeśli jakie podjął, jemu zostawić. Ale on myśli że za tę cząstkę dziedzictwa może jak za rękojeść we wszystkich swoich wykrętarstwach uchwycić.

VII. Zaraz z początku śmiał utrzymywać, że Cecyna nie może być dziedzicem Cesennii, dla tego że nie używał wszystkich praw, równie jak inni obywatele, z powodu przypadku i obywatelskiego nieszczęścia Wolaterranów[2]. Może wam się zdaje że Cecyna, jako bojaźliwy i niedoświadczony człowiek, nie mający ani dosyć odwagi ani dosyć rozsądku, myślał że to dziedzictwo nie było tyle warto, żeby dla niego podawać w wątpliwość swoje prawo obywatelskie? pozwolił może Ebucyuszowi tyle z dóbr Cesennii, ile mu się podobało, w posiadanie zająć? Przeciwnie, potargał i zniweczył tę głupią szykanę, jak przystało na odważnego i rozsądnego człowieka. Ebucyusz należąc do sukcessyi i chcąc swą cząstkę zbytnie rozszerzyć, zażądał jako dziedzic sędziego polubownego dla podziału dziedzictwa. W kilka dni potem, widząc że postrachem procesu nie może nic uskubnąć u Cecyny, oświadcza mu w Rzymie na Forum, ze włość, o której wprzód powiedziałem i okazałem że ją kupił z polecenia Cesennii, jest jego własnością, że ją dla siebie kupił. «Co mówisz? twojaż to włość, którą Cesennia przez cztery lata, to jest odkąd została przedaną aż do śmierci bez żadnego posiadała zaprzeczenia?» «Tak jest, odpowiedział, bo dochód z niej tylko podług testamentu męża należał do Cesennii.» Cecyna zagrożony tym niesłychanym proce-

  1. Sukcessya dzieliła się na dwanaście części, czyli dwanaście uncyj, każda uncya na sześć szóstych, sextulae; potowa uncyi wynosiła tedy trzy szóste uncyi, czyli trzy siedmdziesiąte drugie całej sukcessyi.
  2. Wolaterra była jednem z miast municypalnych, którym Sylla za przystąpienie do strony Mariusza odjął prawo obywatelstwa. Obacz mowę Cycerona za swym domem, 30.