Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/72

Ta strona została przepisana.

zasiadacie, abyście na to pilną zwrócili uwagę, a poznacie bez wątpienia że z tamtej strony od początku chciwość i bezczelność walczyła, z tej zaś strony prawda i uczciwość, póki mogła, opierała się.
Żądasz aby ci wolno było zająć podług edyktu dobra w posiadanie: którego dnia? Od ciebie samego, Newiuszu, chcę to usłyszeć: chcę o niesłychanym postępku własnemi jego słowy przekonać tego, który go popełnił. Powiedz jaki to był dzień, Newiuszu. «Byłto piąty przed początkiem przybyszowego miesiąca[1].» Dobrze: jak daleko ztąd do waszej w Gallii włości? Pytam cię, Newiuszu. «Siedmset mil.» Bardzo dobrze. Kwincyusz wyparty z włości: którego dnia? Możemyli o tem dowiedzieć się od ciebie? Czemu milczysz? powiedz, mówię, którego dnia? wstyd ci powiedzieć? wierzę temu: ale za poźno i napróżno się wstydzisz. Wyrzucony jest, K. Akwilliuszu, na jeden dzień przed początkiem przybyszowego miesiąca. W dwóch dniach tedy, albo, gdyby kto natychmiast z sądu do Gallii pobiegł, w trzech dniach niespełna odbyto drogę siedmset mil długą. Niepodobna do uwierzenia! O! nierozmyślna chciwości! O! szybkolotny posłańcu! Słudzy i popleczniki Newiusza w dwóch dniach z Rzymu przez Alpy przybywają do Segusianów[2]. O! szczęśliwy człowieku, który masz takich gońców, czyli raczej takie skrzydłolotne konie!

XXVI. Gdyby tu wystąpili wszyscy Krassowie z Antuniusza-

  1. Od Numy do Juliusza Cezara rok Rzymski xiężycowy zawierał 355 dni podzielonych na dwanaście miesięcy. Dla dopełnienia brakującej liczby dni roku xiężycowego do słonecznego, dodawano miedzy lutem a marcem miesiąc przybyszowy pod nazwiskiem merkidina, co dwa lata z dwudziestu dwóch, a co cztery z dwudziestu czterech dni złożony. Pierwszy dzień każdego miesiąca zwany był kalendy. Od nich liczono wstecz ostatnie dni poprzedzającego miesiąca: wilia przed kalendami (pridie kalend.), trzeci, czwarty, piąty przed kalendami. Podług tego rachunku piąty dzień przed kalendami przybyszowego miesiąca przypadał na 25 lutego, a wilia kalendów na 28, tak iż dwa tylko dni wolne między niemi były. Tak było aż do Juliusza Cezara, z polecenia którego gdy Sosigenes z Alexandryi i Marek Flawiusz rok na 365 dni poprawili, miesiąc przybyszowy jako niepotrzebny zniknął z kalendarza.
  2. Segusiany, naród Gallów, mieszkał na zachód Lugdunu, i zajmował dzisiejsze Lyonnais, Beaujolais, Forez, gdzie miedzy innemi miastami było Forum Segusianum, dziś Feurs.