Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/95

Ta strona została przepisana.

Co mówisz Erucyuszu? Tak wiele pięknych, dochodnych włości miałby Sex. Roscyusz synowi, dla wygnania i ukarania go w zarząd i gospodarstwo oddać? Jak to? Gospodarze, którzy dzieci mają, zwłaszcza ludzie onego stanu, co w wolnych miasteczkach mieszkają nie poczytująż sobie za największe szczęście, kiedy ich synowie garną się do gospodarstwa, i do uprawy roli najwięcej starania i usilności dokladają? Albo go może dla tego posłał, żeby tylko mieszkał na wsi i żył na folwarkn? żeby mu na wszystkich wygodach zbywało? Ale jeżeli wiadomo, że nie tylko kierował gospodarstwem, ale z pewnych dóbr dochód za życia ojca na swe obracał potrzeby, chceszże jeszcze to czynne wiejskie życie wygnaniem lub zasłaniem nazywać? Sam widzisz, Erucyuszu, jak daleko twoje dowodzenie z rzeczywistością i prawdą się mija. Co ojcowie zazwyczaj czynią, to jako rzecz niesłychaną naganiasz; co się z dobrych chęci stało, to jako znak nienawiści oskarżasz; co ojciec synowi w dowód szacunku pozwolił, to powiadasz że dla ukarania go uczynił. Sam to dobrze wiesz: ale tak dalece nie staje ci powodów do twego oskarżenia, że nie tylko przeciw nam, ale przeciw temu co jest naturalne, przeciw powszechnemu zwyczajowi i mniemaniu wszystkich ludzi sądzisz że ci mówić wypada.

XVI. «Ale, rzeczesz, mając dwóch synów, jednego od siebie nie puszczał, drugiego na wsi zostawił.» Proszę cię, Erucyuszu, nie bierz mi tego za złe, coć nie dla uczynienia ci wyrzutu, ale dla napomnienia cię powiem. Jeżeli los nie pozwolił ci urodzić się ze znanego ojca, od któregobyś mógł się dowiedzieć jaka jest miłość ojców ku dzieciom, toć pewnie natura dała niemało zdolności. Przystępna do tego chęć nauki, tak iż literatura obcąć nie jest. Ów starzec u Cecyliusza[1], że się do komedyi udamy, mniejli sobie zdaniem twojem ważył Eutychusa, syna na wsi mieszkającego, niżeli drugiego, Cherestrata (bo, jak mi się zdaje, tak mu było na imię): czy też on tego dla szczególniejszego szacunku w mieście przy sobie chował, a tamtego na wieś za karę odesłał? «Po co, rzeczesz, zniżasz się do takich niedorzecznych przykładów?» Jak gdyby mi trudno było, ilu zechcesz z moich spółplemienników lub sąsiadów, żeby dalej po przykłady nie chodzić, po imieniu wymienić, którzy swoich

  1. Cecyliusz Stacyusz pisał komedye, tłumaczył Menandra, umarł roku 177 przed Chr. Pozostały po nim same tylko ułamki.