Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/178

Wystąpił problem z korektą tej strony.

dzie dłużej zostawać nie powinniście. Kto z was do gwałtu, do bójki, do mordu jest pochopny? Żaden. Owoż dla takich ludzi, wierzcie mi, zachowują pola Kampanii i ową rozkoszną Kapie;: przeciw wam, przeciw waszej wolności, przeciw Kn. Pompejuszowi zgromadzają wojsko: przeciw tej stolicy Kapnę, przeciw wam zgraję najzuchwalszych ludzi, przeciw Pompejuszowi dziesięciu wodzów przygotowują. Niech tu staną oblicznie, i ponieważ mnie na wasze żądanie do waszego zgromadzenia powołali, niech się ze mną rozprawią.