Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/200

Ta strona została przepisana.

nimy, kiedy jego wściekłości i oręża unikamy! Nie dopiero już, Katylino, powinien był konsul kazać cię zaprowadzić na stracenie, i tę zgubę, którą oddawna przeciw nam knujesz, na twoję zwalić głowę. On przezacny mąż, P. Scypio, będąc najwyższym kapłanem, ale nie piastując żadnego urzędu[1], nie zabiłże Tyberiusza Gracha za nieznaczne jakieś zachwianie Rzeczypospolitej; a my konsulowie mamyż ścierpieć Katylinie chcącemu ogniem i mieczem zniszczyć świat cały?
Mijam z dawnych wieków przykład, że K. Serwiliusz Ahala Spuriusza Meliusza, chcącego coś nowego do rządu wprowadzić, własną ręką zabił[2]. Była, była niegdyś w tej Rzeczypospolitej taka odwaga, że ludzie mężnego serca ostrzejszymi karami szkodliwego obywatela, niż najsroższego nieprzyjaciela powściągali. Mamy na ciebie, Katylino, ciężkie i surowe postanowienie senatu[3]: nie schodzi Rzeczypospolitej na mądrości, ani na powadze tego stanu; na nas, na nas, mówię otwarcie, konsulach schodzi.

II. Postanowił niegdyś senat, aby L. Opimiusz konsul baczył, iżby Rzeczpospolita szkody jakiej nie poniosła, i nim noc nadeszła, K. Grachus podejrzany o jakieś wichrzenia zabity, z ojca, dziada i przodków znakomitych[4]. Takiż los spotkał z synami M. Fulwiusza,

  1. Godność najwyższego kapłana nie liczyła się do urzędów. Dla tego P. Scypio Nazyka nie będąc sam urzędnikiem wzywał w senacie konsula Mucyusza Scewolę, żeby użył gwałtu przeciw Tyb. Grachowi. Gdy mu ten rozumny konsul odpowiedział słowy pokoju, sam ruszył z kupę senatorów, zbrojnych łudzi i niewolników do Kapitolu, gdzie Grachus dopadnięty, nogą od ławki zatłuczony został. Plutarch, Tib. Gracchus, 23, 26. Appian, Wojny domowe, I, 3.
  2. Spuriusz Meliusz, rycerz Rzymski, ujmował sobie lud rozdawaniem zboża w czasie głodu. Posądził go senat o dopinanie władzy królewskiej, i żeby zastraszyć lud, Cyncynnata dyktatorem mianował. Ten posłał do niego dowódzcę jazdy, Serwiliusza Ahalę, który nie chcącego stawić się przed dyktatorem Meliusza zamordował. Działo się to roku od założenia Rzymu 316, przed Chr. 635. Livius, IV, 13, 14.
  3. Cycero dowiedziawszy się że Malliusz zbiera dla Katyliny wojsko w Etruryi, zdał 20 października raport senatowi o stanie Rzeczypospolitej, a senat wydał postanowienie, aby konsulowie mieli baczenie, żeby Rzeczpospolita szwanku jakiego nie poniosła, co nadawało konsulom władzę prawie nieograniczoną, Sallustius, Catilina, 29. Dio Cassius, XXXVI, Plutarch, Cicero, 20.
  4. Ojciec Grachów był cenzorem, dwa razy konsulem 177 i 163, i dwa