Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/274

Wystąpił problem z korektą tej strony.

XIV. Dwa, są powołania, które mogą wynieść człowieka na najwyższy szczebel godności: jedno wodza, drugie dobrego mówcy. Ten zachowuje walne dobrodziejstwa pokoju; tamten oddala niebezpieczeństwo wojny. Są atoli inne zalety, które mają same przez się wielką cenę, jako to sprawiedliwość, prawość, wstyd, wstrzemięźliwość. Wszyscy wiedzą, Sulpicyuszu, że je w najwyższym posiadasz stopniu. Ale ja teraz mówię o talentach prowadzących do konsulatu, a nie o wrodzonych każdemu przymiotach. Wszystkie nasze zatrudnienia z rąk nam wypadają, jak tylko na wieść o jakim rozruchu da się słyszeć odgłos trąb wojennych, bo jak mówi genialny poeta[1], którego powaga jest niezaprzeczona, skoro się ludzie bić zaczną, «uchodzi z placu» nie tylko ta wasza mniemana, pełna próżnych słów umiejętność, ale nawet sama pani świata, «mądrość: siłą wszystko się dzieje; za nic miany mówca,» nie tylko odrażający i gadatliwy, ale nawet «dobry mówca; srogi żołnierz jest lubiony; » a wasza nauka zaniedbana leży. «Wtedy, dodaje poeta, nie za pomocą formuł prawnych, ale z orężem w ręku ludzie dochodzą swojej własności.» Co jeśli tak jest, Sulpicyuszu, trybunał, mniemam, musi ustąpić obozowi, pokój wojnie, pióro szabli, cień słońcu. Pierwsze nakoniec w Rzeczypospolitej miejsce należy się zdolnościom, które jej zapewniają pierwsze miejsce między narodami świata.
Ale Kato z tem się odzywa, że te pochwały są przesadzone, i że zapominam że w całej tej wojnie Mitrydatesowej mieliśmy do czynienia tylko z kobietami. Ja cale inaczej o tem trzymam, sędziowie, a chociaż to nie należy do sprawy, powiem jednak o tem słów kilka.

Jeżeli wszystkie wojny, któreśmy wiedli z Grekami, są godne pogardy, potrzeba w śmiech obrócić tryumf Maniusza Kuriusza z króla Pyrrusa, T. Flaminina z Filipa, L. Fulwiusza z Etolów, L Pawła z króla Perseusza, Kw. Metella z fałszywego Filipa, L. Mummiusza z Koryntów. Lecz jeżeli te wojny i odniesione w nich zwycięztwa były bardzo ważne, zkąd pochodzi twoja pogarda Azyatyckich narodów, i takiego jak Mitrydates nieprzyjaciela? Czytani w dziejach że lud Rzymski prowadził ciężką bardzo wojnę z Antiochem; że zwycięzca w tej wojnie, L, Scypio, sławą w niej nabytą podzielił się

  1. Enniusz w ósmej xiędze swych rocznych dziejów. Przytacza ten z niej urywek Aulus Gellius, XX, 10.